Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kuchenne rewolucje - Pablo Picasso/ Pod Gołąbkiem [OPINIE, MENU - 8 czerwca 2017]

S, AIP
Na jednej z głównych ulic Rzeszowa naprzeciwko dworca kolejowego znajduje się restauracja o raczej oryginalnej nazwie - "Pablo Picasso". Powtórka programu Kuchenne Rewolucje Pablo Picasso/ Pod Gołąbkiem w czwartek w TVN.
Na jednej z głównych ulic Rzeszowa naprzeciwko dworca kolejowego znajduje się restauracja o raczej oryginalnej nazwie - "Pablo Picasso". Powtórka programu Kuchenne Rewolucje Pablo Picasso/ Pod Gołąbkiem w czwartek w TVN. Łukasz Gdak
Na jednej z głównych ulic Rzeszowa naprzeciwko dworca kolejowego znajduje się restauracja o raczej oryginalnej nazwie - "Pablo Picasso". Powtórka programu Kuchenne Rewolucje Pablo Picasso/ Pod Gołąbkiem w czwartek w TVN.

Otworzył ją kucharz, Paweł razem z żoną Joanną. Ponieważ Paweł pracował trochę za granicą, nawet w restauracjach z gwiazdką Michelin (!), marzyła mu się oryginalna restauracja, inna niż wszystkie i to on nazwał swój lokal nazwiskiem sławnego malarza.

Magda Gessler i Rafał Sonik. Przyjaźń bez granic.
źródło: Dzień Dobry TVN/X-NEWS

Nazwa choć może wydawać się abstrakcyjna, miała swoje uzasadnienie - Pablo, bo właściciel nazywa się Paweł, a Piccaso, bo Paweł miał aspirację tworzenia sztuki na talerzu. Wysokie aspiracje właściciela zapewne natchnęły go do stworzenia menu z zaskakującą mieszanką kuchni narodowych. W Pablo Piccaso można zamówić dania hiszpańskie z ojczyzny malarza, ale też nie wiedzieć czemu, włoskie i meksykańskie.

Kuchenne Rewolucje - karczma „Sidło”/Śledzik Żukowo [VOD, OPINIE, MENU - 1.06.2017]

Sam właściciel nigdy zresztą Hiszpanii i Meksyku nie odwiedził, Włochy owszem, miał okazję zwiedzać, ale niezbyt długo i raczej pobieżnie, jak sam przyznaje. Chociaż wejście do restauracji zdobią wielkie zdjęcia dań stworzonych przez Pawła, a obok lokalu przechodzi mnóstwo ludzi, w Pablo Piccaso prawie nikt nie jada. Nieliczni goście, to niestety zazwyczaj klienci baru, który był kiedyś w miejscu restauracji Pawła , którzy wpadają tu tylko na chwilę wypić jedno piwo.

Właściciele ledwo wiążą koniec z końcem, ale od kiedy Joanna urodziła drugie dziecko i nie mogła spędzać w pracy całych dni, sytuacja zaczęła robić się beznadziejna. Paweł przyznaje, że stracił już werwę i chęć do gotowania, a Joanna chociaż wierzy w jego talent, rozdarta miedzy wymagającą poświecenia pracą, a opieką nad dwójką malutkich dzieci, nie ma siły i nie potrafi znaleźć recepty na ich problemy. Obydwoje liczą na pomoc Magdy Gessler i wierzą, że tylko ona potrafi im pomóc.

  • Prozlak z pastą z bryndzy ( z pomidorkiem koktajlowym, świeżą pietruszką i papryką) w cenie 13 zł
  • Zupa ziemniaczana ( z chipsem z bekonu, skwarkami i świeżą dymką) w cenie 12 zł
  • Gołąbkowy talerz (gołąbek z pęczakiem i grzybami w sosie grzybowym, gołąbek z baraniną i ryżem w sosie pomidorowym, gołąbek z ziemniakami w sosie beszamelowym) w cenie 18 zł
  • Gołąbki z baraniną ( z ryżem i sosem pomidorowym)w cenie 18 zł
  • Pieczony prosiak (z pierogami, z jabłkiem i cynamonem w sosie własnym) w cenie 26 zł
Przystawki/b]
  • Zapiekanka z wędzona makrelą i pomidorem w cenie 17 zł
  • Wędzony ser w panierce w cenie 18 zł
  • Marynowane moskaliki w cenie 17 zł
  • Kurczak Parfait w cenie 18 zł
  • Carpaccio wołowe w sosie ostrym w cenie 25 zł


Kuchenne rewolucje „Pizzeria Kwadrans” w Brzezinach [online - maj 2017]

[b]Zupy
  • rosół w cenie 10 zł
  • flaczki wołowe w cenie 14 zł
  • żurek z wędzonką i grzybami w cenie 14 zł

Pod Gołąbkiem w Rzeszowie - opinie po Kuchennych Rewolucjach

- Oby szybko wróciły stare dania! Od czterech lat chodziliśmy do Pablo Picasso, a teraz, po zmianie, czekamy na powrót tego, co było najlepsze! Quesadilla, burrito, asteca, pizza, potato skins, texas burger! - mówi pani Ewa, która odwiedziła restaurację Pod Gołąbkiem w RZESZOWIE.

Nie tylko pani Ewa tęskni za dawnymi potrawami. Czy właściciel ulegnie i wróci do dawnego menu? - Kapusta twarda, wysuszona (gołym okiem widać, że odgrzewane w mikrofali). Smak gołąbka z ziemniakami zabity dużą ilością kiszonej kapusty. Najsmaczniejszy okazał się gołąbek z grzybami z pęczakiem. Ogólnie obsługa bardzo miła. Krótki czas oczekiwania na posiłek mimo całej sali ludzi - dzieli się z nami swoją opinią pani Natalia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska