https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kujawska Spółdzielnia Mieszkaniowa żegna się z kilkoma klubami. Niezadowolenie w Pakości

(dan)
Spółdzielcze kluby przejęły już na preferencyjnych warunkach ośrodki kultury w Gniewkowie i Kruszwicy.
Spółdzielcze kluby przejęły już na preferencyjnych warunkach ośrodki kultury w Gniewkowie i Kruszwicy. sxc
- Nikt nie pytał nas o zdanie. Zapadła decyzja i koniec. Tylko, że my nie możemy się z tym pogodzić - żali się mieszkanka Osiedla Kujawskiego w Pakości.

Mowa o klubie "Jubilat", który od lat funkcjonuje w Pakości w ramach Kujawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

- Przez lata sporo się tutaj działo. Dla dzieci organizowano zimowe i letnie ferie, atrakcyjne wyjazdy, a dla dorosłych aerobik. Teraz ten nasz osiedlowy klub jest likwidowany. Przejąć go ma ponoć ośrodek pomocy społecznej. Wówczas nie będzie mógł on prowadzić zajęć dla wszystkich dzieci, a tylko dla swoich podopiecznych - wyznaje ze smutkiem mieszkanka osiedla. Mieszkańcy wystosowali petycję do Jana Gapskiego, prezes KSM. Podpisało ją około 200 osób.

Prezes Jan Gapski uspokaja. - Nie zamykamy klubu. Nie przestaje istnieć. Będzie dalej funkcjonował, ale jako zadanie własne gminy. Baza lokalowa w tym klubie powiększy się o dwa dodatkowe pomieszczenia. Będą tu jeszcze lepsze warunki niż są dzisiaj - wyjaśnia prezes.

Nie ukrywa, że decyzja o rezygnacji z prowadzenia klubu ma związek z oszczędnościami w KSM. Wcześniej spółdzielcze kluby przejęły już na preferencyjnych warunkach ośrodki kultury w Gniewkowie i Kruszwicy.

- Pierwsze opinie są pozytywne. Nie dość, że się nie pogorszyło, to się polepszyło. Ośrodki kultury są wyspecjalizowanymi jednostkami do prowadzenia tego typu działalności - wyznaje prezes. Podobny los ma spotkać kluby w Janikowie i Pakości. Inowrocławskie placówki funkcjonować będą bez zmian.

Burmistrz Pakości przyznaje, że wstępne warunki zaproponowane przez spółdzielnię są bardzo korzystne. Zaznacza jednak, że ostateczna umowa w sprawie przejęcia klubu jeszcze nie została podpisana.

- Nie ukrywam, że obiekt ten bardzo by nam się przydał. Można byłoby tu przenieść jedną ze świetlic prowadzonych przez ośrodek pomocy społecznej - tłumaczy. Przekonuje, że mieszkańcy zaniepokojeni przyszłością klubu również bezpośrednio do niego się w tej sprawie nie zwracali. Przyznaje, że kwestii prowadzenia klubu przez ośrodek kultury dotąd w ogóle nie rozważał.

- Czy jeśli klub będzie prowadził ośrodek pomocy społecznej, będzie on otwarty dla wszystkich chętnych? - pytam. Po odpowiedź odsyła nas do Katarzyny Kurowskiej, szefowej pakoskiego MOPS-u. Pani Kierownik podkreśla, że rozmowy ze spółdzielnią jeszcze się nie zakończyły. - Bardzo byśmy chcieli, aby do tych pomieszczeń przenieść klub "Przystań", z którego korzystają osoby starsze i niepełnosprawne. Rozważamy również możliwość prowadzenia tutaj zajęć popołudniowych dla dzieci - tłumaczy.

Podkreśla, że byłyby to zajęcia otwarte dla wszystkich dzieci, a nie tylko podopiecznych ośrodka. Wątpi jednak, by w klubie prowadzonym pod egidą MOPS-u mogłyby się dalej odbywać zajęcia typu - aerobik.
Do sprawy wrócimy.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

W
Waldi członek KSM
W dniu 11.01.2014 o 00:04, Gość napisał:

Może rozsądnym będzie odłączyć Pakość i Janikowo od KSM.

Coś w tym jest, przecież ci tzw nasi przedstawiciele w Radzie to marionetki. Już niedługo będą wybory, powiedzcie nie, tym marionetkom. Myślę że znajdą się w naszych miastach członkowie spółdzielni którzy w roli członków Rady Nadzorczej mogą wreszcie rozpocząć ruch unormalnienia. To jest że to członkowie jako właściciele będą mieli głos decyzyjny a nie zarząd i ich, sory nasi przedstawiciele w radzie

G
Gość

Może rozsądnym będzie odłączyć Pakość i Janikowo od KSM.

J
Janek

Zamknąc Zefira to jak zlikwidować ostatnią ostoję dla młodzieży. Czy ktoś w końcu zacznie mysleć o naszych potrzebach, Nie załamujcie mnie do końca !!!!!!

s
spółdzielca

Jako mieszkaniec osiedla KSM Kujawskie w Pakości i członek KSM, zdecydowanie sprzeciwiam się likwidacji naszego "JUBILATA". Niech miasto odczepi się od osiedla. Burmistrz Pakości stracił pieniądze na park kalwaryjski i teraz nie ma pieniędzy na nową świetlicę. Z pomieszczeń klubowych korzystają nasze dzieci i wnuki. Pan Gapski mieszka w Inowrocławiu i nie obchodzi go, co dzieje się w Pakości. To wstyd, żeby zamykać klub. Szkoda, że nie wiedziałem o zbieranych podpisach, bo być może coś od siebie bym w proteście napisał.GDZIE JEST RADA NASZEGO OSIEDLA?

Bukowska ZofiaKuflewicz MarianLewandowska EwaLewandowski PiotrMalinowska EugeniaMolenda Ignacy

OBUDŹCIE SIĘ I NIE ZGADZAJCIE SIĘ NA GŁUPOTY!

 

Pan Kaziu Szeliga pewnie się w grobie przewraca i niech was weźmie do siebie!

 

Nie można dzieciom odbierać kubu i możliwości spędzania tam popołudni. Po części się nie dziwię, bo nikt z rady osiedla w Pakości nie ma dzieci w wieku szkolnym.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska