Lubi gastronomiczne wyzwania, bo - jak twierdzi - gotowanie nie ma dla niego tajemnic. Podczas niedawnych "Dni Kuchni Francuskiej" serwował dla restauracyjnych gości m.in. pasztet z kaczych wątróbek i pierś z kaczki w pomarańczach. Czy można się wyspecjalizować w kuchni francuskiej? - Oczywiście, że można, ale to nie jest najłatwiejszy kawałek chleba dla kucharza - mówi pan Jacek. Najtrudniejsze jednak, zdaniem Jacka Siemiątkowskiego, jest przygotowywanie potraw orientalnych. Czasami dla nas, Europejczyków, nie wszystko z tej kuchni jest "zjadliwe".
Wielkim wyzwaniem dla pana Jacka jest kuchnia polska. Twierdzi, że mnóstwo w niej mało jeszcze znanych smaków. - Skarbnicą tych smaków są potrawy regionalne - mówi szef kuchni hotelu "Młyn". - Także te z Kujaw....
Prywatnie pan Jacek nie jest smakoszem. - Pyszności z kuchni całej Europy przygotowuję w pracy - twierdzi. Zadowala się więc tym, co gotuje w domu jego żona. Co lubi najbardziej? Bułki z żółtym serem, czasami zjada z chlebem kawałek dobrej kiełbasy. Wyrafinowane dania pozostawia klientom.