System nagradzania w Lidze Mistrzów rozpoczyna się od I rundy kwalifikacji i kończy na samym finale. Do rozdania są pieniądze za kolejne awanse oraz zwycięstwa i remisy w fazie grupowej, a także wygranie całej edycji (lub dotarcie do finału). Podobnie przewidziano to w Lidze Europy, z tymże w niej będzie mniej do ugrania.
Legia rozpoczęła udział w Lidze Mistrzów od II rundy kwalifikacyjnej. W dwumeczu wyeliminowała bośniacki Zrinjski Mostar (1:1 na wyjeździe, 2:0 u siebie). Wczoraj zaś pokonała kolejną przeszkodę. W III rundzie poradziła sobie bowiem ze słowackim AS Trencin (1:0, 0:0). Jest więc w decydującej IV rundzie i powoli może liczyć zarobione dzięki temu pieniądze.
System premii jest skomplikowany. Skoro Legii nie ma na razie w fazie grupowej, to zliczając zapewnione już premie, trzeba założyć, że się w niej nie znajdzie. A więc należy uwzględnić sumy za przegranie IV rundy i za awans do fazy grupowej Ligi Europy. Bo ten drużyna z Warszawy już rzeczywiście sobie zapewniła - poprzez awans do IV rundy LM.
Idąc tym tokiem Legia na tę chwilę zarobiła 6,17 mln euro. Na tę kwotę składają się cztery pomniejsze: 3 mln euro za porażkę w IV rundzie el. do LM, 2,6 mln za awans do fazy grupowej LE oraz 320 tys. za awans do III rundy el. LM i 225 tys. za odpadnięcie z LM.
Jeżeli jednak Legia awansuje do fazy grupowej Ligi Mistrzów to ta kwota i wszystkie inne składające się na nią będą do zapomnienia. Wówczas bowiem wedle systemu mistrz Polski otrzyma dwie premie: za wygranie fazy play-off (IV runda el.) oraz za sam awans do grupy. To odpowiednio 2 mln euro i aż 12,7 mln euro. Razem – 14,7 mln!
To znacznie więcej niż budżety wielu klubów w LOTTO Ekstraklasie. To też ponad trzy razy tyle, ile udało się uzyskać na sprzedaży Ondreja Dudy do Herthy Berlin.
Na tym wcale wpływy nie muszą się zakończyć. Ale znowu – trzeba założyć, że Legia rzeczywiście awansuje do fazy grupowej i potem dalej będzie mieć wyniki. Jeżeli drużyna Besnika Hasiego wygra mecz w grupie to dostanie 1,5 mln euro. Jeżeli zremisuje – 500 tys. (za porażki nagród nie przewidziano…).
Za awans do 1/16 finału jest do zgarnięcia 6 mln. Ćwierćfinał wyceniono na 6,5 mln a półfinał na 7,5. Wygrany w finale wzbogaci się o 15,5 mln, przegrany w ramach pocieszenia otrzyma 11 mln. Oddzielną kwestią przychodów dla klubów są zyski z reklam, praw transmisyjnych oraz tzw. "Market Pool".
Potencjalni rywale Legii Warszawa w IV rundzie eliminacji Ligi Mistrzów:
Dinamo Zagrzeb (Chorwacja)
Łudogorec Razgrad (Bułgaria)
FC Kopenhaga (Dania)
Hapoel Beer Szewa (Izrael)
Dundalk (Irlandia)
Wszystkie podejścia polskich drużyn do Ligi Mistrzów [PRZEGLĄD]
