Podopieczni Piotra Makowskiego jedynie w drugim secie podjęli walkę z drużyną gdańską, przegrywając w końcówce. W pierwszym secie bydgoszczanie zanotowali niechlubną serię, bowiem stracili aż dziesięć punktów z rzędu przy zagrywce Marco Falaschiego. Podobnie wyglądała trzecia partia, w której Lotos Trefl również od początku kontrolował przebieg wydarzeń na parkiecie.
W bydgoskiej ekipie mimo niezłego wskaźnika przyjęcia zagrywki, kompletnie szwankowała skuteczność w ataku. W całym meczu bydgoszczanie mieli raptem 32% skuteczności i zdobyli tylko dwa punktowe bloki, a miejscowi mieli skuteczność w ataku na poziomie 52%. Dołożyli też aż szesnaście punktów blokiem!
Czasu na analizę tej porażki nie ma zbyt wiele. Już w piątek podopieczni Piotra Makowskiego we własnej hali zmierzą się z PGE Skrą Bełchatów (18.00).
Lotos Trefl Gdańsk - Łuczniczka Bydgoszcz 3:0 (25:12, 25:22, 25:14)
LOTOS TREFL (trener Andrea Anastasi): Falaschi, Schwarz, Grzyb, Troy, Mika, Ratajczak, Gacek (libero) oraz Czunkiewicz, Schulz.
ŁUCZNICZKA (trener Piotr Makowski): Radke, Klinkenberg, Jurkiewicz, Krzysiek, Ruciak, Kosok, Bonisławski (libero) oraz Wolański, Murek, Nowakowski, Wiese.
Zapis relacji na żywo: Lotos - Łuczniczka na żywo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć
- Która się ubiera, a która "przebiera"? Projektant wziął pod lupę gwiazdy po 50-tce
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce