Niebawem zostanie rozstrzygnięty przetarg na termomo-dernizację następnych bloków znajdujących się w zasobach największej świeckiej spółdzielni. W 2009 warstwa styropianu, a później także kolorowa elewacja, pojawią się na 10 budynkach. Przewidywany koszt tego zabiegu to trzy miliony złotych. Podobnie jak wcześniej, zasadniczą część tej kwoty stanowić będzie pożyczka. Wkład własny spółdzielni wyniesie około 20 proc. Kredyt z premią termomodernizacyjną daje szansę na umorzenie 25 proc. Biorąc pod uwagę obciążenia kredytowe SM, to ogromna ulga dla spłacających.
Mają o nas dobre zdanie
Niektórzy dociekliwi, wiedzący, że te inwestycje możliwe są tylko dzięki kredytom obawiają się, że sytuacji, gdy banki np. tłumacząc się kryzysem odmówią spółdzielni kolejnej pomocy. Takie opinie padały z ust lokatorów, których bloki mają być docieplone jako ostanie.
- Niedawno przeszliśmy gruntowną bankową kontrolę finansową - tłumaczy Dariusz Zawadziński, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Świeciu. - Jej efektem jest zaliczenie nas do grupy najbardziej wiarygodnych spółdzielni - podkreśla. - To zapewnia stały dostęp do bankowych pieniędzy oraz premii gwarantowanej przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Tym samym obawy o to, że za rok lub dwa banki nie zechcą z nami współpracować są całkowicie nieuzasadnione. Państwo zamierza wspierać tego typu działania.
Podobno o pieniądze ma być jeszcze łatwiej. Wiąże się to ze zmianami w przepisach. Administratorzy nie będą już zobligowani do zabezpieczenia wkładu własnego, jak działo się to do tej pory.
Powoli spłacają
Chociaż ostatnia zima nie należała do srogich, oszczędności dzięki ociepleniu ścian są ewidentne. Co stanie się z tymi pieniędzmi? Odpowiedź jest prosta. Pójdą na spłatę milionowych długów.
