https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Marcin Sypniewski proponuje: karta bydgoszczanina za płacenie podatków

Marcin Sypniewski z Czasu Bydgoszczy chce wprowadzić w Kartę bydgoszczanina
Marcin Sypniewski z Czasu Bydgoszczy chce wprowadzić w Kartę bydgoszczanina JPL
Karta bydgoszczanina dla każdego, kto płaci w Bydgoszczy podatki. W zamian system zniżek, a dla miasta zastrzyk pieniędzy - to propozycja Marcina Sypniewskiego, kandydata na prezydenta Bydgoszczy z ramienia Czasu Bydgoszczy

Karta bydgoszczanina to nowy pomysł Marcina Sypniewskiego z Czasu Bydgoszczy, który ubiega się o urząd prezydenta naszego miasta. - Bydgoszcz musi być ambitna, 8. miasto w Polsce nie może wciąż odnosić porażek, powinno za to nareszcie zacząć wykorzystywać swoje szanse - mówił Sypniewski podczas dzisiejszej (wtorek) konferencji prasowej. - Projekty, których wprowadzenie planuję, wymagają nakładów finansowych, ale nie uzyskam ich podnosząc podatki, czy zadłużając jeszcze bardziej miasto. Poszukam innych sposobów, by do miejskiej kasy trafiało więcej pieniędzy. Jednym z nich jest właśnie wprowadzenie Karty bydgoszczanina.

Dla kogo byłaby przeznaczona taka karta? - Dla osób, które rozliczają podatki w Bydgoszczy - dla mieszkańców, którzy żyją tu od lat, ale także dla tych, którzy tu pracują, studiują, ale z jakichś powodów do tej pory się nie przemeldowali i dla tych, którzy dojeżdżają tutaj do pracy lub na studia. Słowem dla każdego, kto płaci tutaj podatki lub zacznie to robić. Tym sposobem możemy uzyskać kilka tysięcy nowych podatników i znaczne wpływy do budżetu.

Projekty, których wprowadzenie planuję, wymagają nakładów finansowych, ale nie uzyskam ich podnosząc podatki, czy zadłużając jeszcze bardziej miasto. Poszukam innych sposobów, by do miejskiej kasy trafiało więcej pieniędzy. Jednym z nich jest właśnie wprowadzenie Karty bydgoszczanina.

Co zrobić, by zachęcić do zakładania takich kart? Uprawniałaby do zniżek - jak zapowiada Sypniewski - na poziomie ok. 20 procent. - Dotyczyłoby to przede wszystkim komunikacji miejskiej, ale także biletów wstępu na wydarzenia kulturalne i sportowe organizowane przez miasto oraz usługi edukacyjne i opiekuńcze - mówi kandydat na prezydenta. - Z pewnością zgłoszą się także prywatne podmioty, które będą chciały dołączyć swoją ofertę do programu zniżek.

Jak tłumaczy Marcin Sypniewski, podobne rozwiązanie stosuje Warszawa (Karta Warszawiaka) oraz między innymi Inowrocław. - Karta warszawiaka w pierwszym roku funkcjonowania spowodowała, że do budżetu miasta wpłynęło dodatkowo około 70 mln zł, natomiast karta inowrocławianina przyniosła ok. 3,5 mln złotych dodatkowego przychodu. Gdyby wzrost w Bydgoszczy był podobny, to moglibyśmy uzyskać dodatkowe środki w budżecie rzędu ponad 21 milionów złotych rocznie - przekonuje Sypniewski. - To niemal tyle, ile pochłonęła budowa Torbydu i więcej niż przez cztery lata prezydent Bruski wydał na utwardzanie dróg gruntowych.

Karta bydgoszczanina to także koszty dla miasta. - Tu wskazałbym obsługę tego systemu, a także mniejsze wpływy z biletów w związku z wprowadzeniem zniżek, ale można powiedzieć, że w kontekście tego, co udałoby się zyskać, to koszty śladowe - dodaje.

Zdaniem kandydata Czasu Bydgoszczy Karta bydgoszczanina zahamowałaby ucieczkę mieszkańców do innych ośrodków. - Bydgoszcz się wyludnia, musimy na to zareagować - mówi. - Karta bydgoszczanina pomoże także w naturalny sposób budować metropolię. Karta warszawiaka spowodowała, że podwarszawskie gminy same zgłosiły się do uczestnictwa w programie w zamian za dofinansowanie warszawskiej komunikacji. Podobna sytuacja może mieć miejsce w Bydgoszczy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
brawo
a nie jak Latos jedynie krytykę Bruskiego, podobnie jak jego nowy nabytek beton PZPR, mająca jeden cel ,własny tyłek tow. Ciemniak- Bolkiewcz-Achramowicz?
z
z Trolluniem
Calbecki ten torunski łysy zlodziej widac sie nagle przestraszyl przed wyborami ze Bydgoszczanie beda masowo glosowac na radnych PIS do Sejmiku zeby tenze sejmik z PISowska wiekszoscia odsunał po 12 latach rzadzenia te torunska sitwę z PO z Urzedu Marszalkowskiego. Stad nagle Calbecki wrog nr 1 Bydgoszczy staje sie taki hojny dla naszej Metropolii. Daje i na Filharmonie, i na 4 krag Opery NOVA. Obiecanki cacanki. Nas juz ani Torun ani ich Calbecki wiecej nie oszuka. Nie bedzie kolejnej kadencji dla torunskiego zlodzieja z PO. Dopoki PO nie wyrzuci ich regionalnego szefa Lenza i nie bedzie mialo kierownictwa TYLKO z Bydgoszczy nie glosuje na PO!
j
jebie PIS calodobowo
Zachęcam tymczasem do głosowania w nastepujacy sposob zeby skutecznie niszczyć parszywy rydzykowy torun. Na prezydenta Bydgoszczy głosuje na Bruskiego i PO zeby PiS nie panoszył sie razem z tym ich ukochanym pedofilskim klerem katolickim w naszej metropolii . Ani grosza z budżetu miasta na bogaty, tłusty chciwy kler i ich marmurowe smoleńskie pomniki. Natomiast do sejmiku woj. bede głosował na PiS tylko dlatego bo trzeba wypędzić toruńska klikę z PO z urzędu marszałkowskiego na czele z ich łysym złodziejem Calbeckim. Dlatego choć nienawidzę PiS i każdy kto przez ostatnie 3 lata czyta moje komentarze wie o tym dobrze , to nienawidzę torun jeszcze bardziej . Strategia jest taka zeby najpierw wyrwać urząd marszałka i sejmik spod przewagi wpływów Torunia a za 4 lata na nastepnych wyborach jak PO zmadrzeje i wystawi kandydata na marszałka z Bydgoszczy kopnąć PiS w d*** i znow głosować na PO aby wtedy ostatecznie przenieść wszystkie urzędy z toruńskiej wsi do naszej metropolii.
s
sss
Dziekujemy Panie Prezydencie Bydgoszczy panie Bruski za nowe inwestycje. Gdyby rzadzil nami Tomasz Latos i jego PIS to cala kasa szła by na marmury w wypasionych kosciolach dla pedofilskiego kleru i na pomniki smolenskie ktore i tak za pare lat pojda wszystkie na złom wraz z cala ta "dojna zmianą " PIS. Polecam nowy film KLER- cala prawda o nich juz w kinach!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska