Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mariusz Pawlak: To my mamy zaskakiwać rywala, a nie siebie

ROZMAWIAŁ DARIUSZ KNOPIK [email protected]
Trener Pawlak (pierwszy z prawej) na początku rozgrywek nie miał wesołej miny, ale z każdym kolejnym meczem jego podopieczni spisywali się coraz lepiej.
Trener Pawlak (pierwszy z prawej) na początku rozgrywek nie miał wesołej miny, ale z każdym kolejnym meczem jego podopieczni spisywali się coraz lepiej. fot. Piotr Hukało
Szkoleniowiec żółto-biało-czerwonych podsumowuje pół roku pracy w Chojniczance Chojnice. Mówi o błędach, które przytrafiły się zespołowi w rundzie jesiennej. Zapowiada nad czym drużyna musi popracować.
- Po ostatnim meczu mówił pan, że do pełni szczęścia zabrakło trzech, czterech punktów. Jakich meczów pan żałuje najbardziej?
- Patrząc z perspektywy pracy w moim poprzednim klubie Zniczu Pruszków liczyłem, że 34 punkty to będzie taki optymalny wynik. Byliśmy bardzo bliscy tego osiągnięcia. W dwóch meczach powinniśmy punktować. Myślę o spotkaniach z Rozwojem Katowice i w Kaliszu. Straty bolą bardziej, że nie do końca wynikają z naszej winy.


- Niestety, w obu przypadkach pomylili się sędziowie. Nie mam pretensji, bo pomyłki arbitrów są wkalkulowane. W Katowicach po części też jest nasza wina, bo zmarnowaliśmy rzut karny. Końcówka była kuriozalna. Strzeliliśmy prawidłowo gola, którego sędzia nie uznał. Moi piłkarze przekonani o swojej racji, co potwierdza zapis wideo, wykłócali się z arbitrem, a w tym samym czasie rywale strzelili gola na 3:2. W Kaliszu sędzia nie przyznał nam ewidentnego karnego, a po chwili przeciwko nam dyktuje jedenastkę z kapelusza. To takie najbardziej skrajne przypadki.

- Jednak najlepiej winy szukać w sobie. Przecież przy większej koncentracji nie musieliście przegrać tych meczów, czy też pojedynków z Zagłębiem, Energetykiem czy derbowego spotkania w Bytowie.
- Tak też robimy i staramy się niwelować swoje błędy. To my mamy zaskakiwać rywala, a nie siebie. Pracujemy nad tym i jestem przekonany, że wiosną będzie z tym duży postęp.


- Postęp już jest. Widać efekty pańskiej pracy.
- Dziękuję za miłe słowa. Przyznam, że w kilku meczach widziałem parę dobrych akcji, które były odzwierciedleniem tego nad czym pracowaliśmy na treningach.

- Kto indywidualnie zrobił przez te parę miesięcy największy postęp?
- Za wcześnie na takie oceny. Więcej będziemy mogli powiedzieć po przepracowaniu ze sobą całego sezonu. Chociaż uważam, że każdy z piłkarzy zrobił mały krok do przodu. Gdyby tak nie było, to nie bylibyśmy w czołówce.

Zobacz koniecznie: Po raz 52. wybieramy najpopularniejszego sportowca Kujaw i Pomorza. Każdy może zgłosić swojego kandydata

- Jednak zawsze można coś poprawić.
- Jasna sprawa. Chcemy grać przemyślane akcje do przodu, dlatego musimy poprawić dokładność i kreatywność. Indywidualnie każdy też musi nad czymś pracować. Jeden nad spokojem, drugi nad siłą, trzeci nad sprytem itd.

- Czy zespół przejdzie duże zmiany personalne. Wiemy, że w Zawiszy Bydgoszcz zastanawiają się nad ponownym ściągnięciem do siebie Michała Markowskiego.
- Też słyszeliśmy o tym, ale będziemy rozmawiać, by Michał został z nami do końca sezonu. Grając regularnie przez cały czas złapie większe doświadczenie i potem będzie z niego większy pożytek. Pewnie opuści nas dwóch, trzech zawodników, bo trudno będzie dojść do kompromisu. Do końca weekendu powinny zapaść pierwsze decyzje. W sobotę gramy kontrolny mecz z Wdą Świecie, w którym będziemy przyglądać się grupie piłkarzy, którzy mogliby do nas dołączyć.


- Trenujemy do końca listopada. Potem zasłużone urlopy. Zawodnicy dostaną plany pracy i sport-testery, by mogli indywidualnie pracować. Spotykamy się 8 stycznia i zaczniemy od badań. Głównie będziemy trenowali w Chojnicach, chociaż także mamy zaplanowany obóz w Wągrowcu. Naszymi sparin-gpartnerami będą Zagłębie Lubin, Zawisza, Olimpia Grudziądz i Stomil Olsztyn. Czekamy jeszcze na potwierdzenie z Lechii Gdańsk i GKS Bełchatów.


Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska