Mariusz Pawlak trenerem Chojniczanki Chojnice

Po nieudanym dla zespołu Chojniczanki sezonie 2011/12 władze klubu zdecydowały się zmienić strategię funkcjonowania drugoligowej drużny. Najkrócej powiedzieć można, że kadrę tworzyć mają, przede wszystkim, zawodnicy młodzi, dopiero "na dorobku", piszący swoje piłkarskie CV. Szukający w sporcie wyzwań!

Budowę nowej Chojniczanki rozpoczęto od zmiany trenera. Nowym szkoleniowcem zostanie Mariusz Pawlak. To nazwisko bardzo znane zwłaszcza w środowisku zawodniczym. Pawlak rozegrał bowiem aż 224 mecze w zespołach ekstraklasy (Lechia, Polonia W-wa, Dyskobolia). Karierę zawodniczą zakończył w barwach Olimpii Grudziadz; dzięki swoim nietuzinkowym umiejętnościom i doświadczeniu walnie przyczynił się do awansu zespołu z Grudziądza do I ligi.

Potem poświęcił się szkoleniu. Pracując w minionym sezonie w drugoligowym (grupa wschodnia) Zniczu Pruszków osiągnął z drużyną niekwestionowany sukces, bo inaczej nie można rozpatrywać czwartego miejsca. Drużyna pod jego wodzą wywalczyła 51 pkt., odnosząc 13 zwycięstw. Ciekawostką jest, że wiosną Znicz był niepokonany. Dziś Pawlak ma 40 lat.

Jarosław Klauzo, wiceprezes Chojniczanki, wybór tego właśnie szkoleniowca tłumaczy krótko: - Błyskawicznie okazało się, że trener Pawlak ma zbieżne do naszego podejście w kwestii budowy zespołu. A sprowadza się ono do zrezygnowania z zawodników doświadczonych. Trener Pawlak chce postawić głownie na graczy młodych.

Mariusz Pawlak związał się z Chojniczanką rocznym kontraktem, który będzie obowiązywał od 1 lipca do 30 czerwca 2013 r. Na pierwszych zajęciach z piłkarzami spotka się 25 czerwca. Przypomnijmy, że rozgrywki drugiej ligi rozpoczną się 4 sierpnia. Poprzedzą je dwie rundy Pucharu Polski (18 i 25 lipca). Chojniczanka rozegra 5-7 sparingów. Na pewno jej rywalami będą Zawisza, Olimpia i beniaminek I ligi Miedź Legnica. W klubie nie podjęto jeszcze decyzji, czy odbędzie sie letnie zgrupowanie poza Chojnicami.

Dziś trudno mówić jeszcze jacy nowi piłkarze pojawią się w klubowej kadrze. Prezes Klauzo potwierdził w rozmowie z "Pomorską" jedynie, że większość graczy, którym kończą się kontrakty odejdzie z klubu. - Być może wśród tych, z którymi przedłużymy umowę znajdzie się Paweł Posmyk - zastrzega sternik klubu.

Trener Pawlak, choć jeszcze urlopuje, prowadził z władzami klubu pierwsze konsultacje dotyczące zawodników.

- Czy pana przyjście do Chojnic zwiastuje rewolucję - zapytaliśmy szkoleniowca.
- Gdybym przyszedł w... październiku, to zapewne tak (śmiech!). Ale poważnie, tu chodzi o coś zupełnie innego. Chojniczanka w dwóch minionych sezonach bliska była awansu. Dlatego chciałbym, aby przy kolejnym podejściu ten cel zrealizować. Będę potrzebował graczy, którzy stworzą drużynę wiedzącą o co gra. Piłkarzy młodych, z umiejętnościami i charakterem. Tylko te przymioty, moim zdaniem, mogą przełożyć się na wynik. Nie możemy wariować z budżetem. Poszukiwać będziemy chłopaków, za których sumy pokrywają się z umiejętnościami.