Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marwit Toruń zatrzymany przez Gattę Zduńska Wola

\(jp)
Sylwester Kieper (z prawej) strzelił drugą bramkę dla Marwitu.
Sylwester Kieper (z prawej) strzelił drugą bramkę dla Marwitu. Sławomir Wojciechowski
Tego nikt się nie spodziewał. Niepokonany od sześciu kolejek Marwit rundę rewanżową rozpoczął od najwyższej porażki od trzech lat we własnej hali

MARWIT - GATTA 2:6 (2:2)
Bramki: 1:0 Wojciechowski (12), 2:0 Kieper (14), 2:1 Marciniak (18), 2:2 M. Milewski (18), 2:3 M. Stanisławski (21), 2:4 B. Bujalski (30 - karny), 2:5 Maciąg (35, sam.), 2:6 Gepert (39)
Marwit: Foltyn - Morozow, Szmotij, Szczepaniak, Demiszew - Lebiedziński, Wojciechowski, Korecki, Maciąg oraz Sekretarski - Matusiak, Kieper, Kończalski

Po raz ostatni Marwit został tak mocno zbity przed własnymi kibicami w październiku 2009 roku, gdy przegrał 5:10 z Hurtapem Łęczyca. Klęska z Gattą Zduńska Wola była jednak z pewnością znacznie bardziej zaskakująca.

Ostatnie tygodnie to nieustające pasmo sukcesów podopiecznych Romana Smirnowa. Pięć zwycięstw w sześciu ostatnich kolejkach sprawiło, że torunianie byli bardzo blisko fotela lidera Futsal Ekstraklasy. Co więcej, po kwadransie meczu z Gattą zanosiło się na kolejny sukces, Marwit prowadził 2:0.

Potem na parkiecie rządzili już goście, którzy do remisu doprowadzili w ciągu 20 sekund, a po przerwie strzelili aż cztery gole. - Przed meczem remis bralibyśmy w ciemno. Kluczowe były dwie szybkie bramki na remis, były dla nas, jak wiatr w żagle - przyznał Marcin Olejniczak z Gatty.

Daniel Lebiedziński z Marwitu uważa, że wpływ na wynik spotkania miała pomyłka sędziego. - W 30 minucie arbiter podyktował rzut karny dla rywali. Byłem w kontakcie z Mateuszem Gepertem, ale go nie faulowałem. Rywal sam był zdziwiony decyzją sędziego. Zresztą powtórki telewizyjne pokazały, że Gepert się pośliznął - przekonuje toruński napastnik.

To pierwsza porażka Marwitu od 21 paździenika (2:3 w Chojnicach). - Dobra seria została przerwana, ale nie ma co załamywać rąk. Po świętach bierzemy się do pracy i będziemy chcieli nadrobić straty - zapowiada Lebiedziński.

W innych meczach: Wisła Krakbet Kraków - Gwiazda Rusa Śląska 2:6, Pogoń 04 Szczecin - Clearex Chorzów 3:0, Rekord Bielsko-Biała -AZS Uniwersytet Gdański 7:2

1. Pogoń 04 Szczecin 12 27 41:19
2. RED DEVILS CHOJNICE 11 24 35:24
3. Gatta Zduńska Wola 12 22 46:33
4. Clearex Chorzów 12 21 53:34
5. MARWIT TORUŃ 12 21 35:28
6. Rekord Bielsko-Biała 12 18 43:30
7. Remedium Pyskowice 11 16 30:24
8. Wisła Krakbet Kraków 12 16 31:29
9. GKS Tychy 11 14 30:40
10. AZS UŚ Katowice 11 8 23:44
11. Gwiazda Ruda Śląska 12 8 29:56
12. AZS Uniwersytet Gdański 12 4 30:65

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska