https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Masz prawo rodzić ze znieczuleniem. Za darmo

MIKOłAJ SUCHAN
W 2014 r. w Kujawsko-Pomorskim urodziło się ponad 19,5 tys. dzieci. Najwięcej  trudnych porodów odbieranych jest w "Bizielu". Stąd w tej lecznicy najwięcej cesarskich cięć (41 proc.).
W 2014 r. w Kujawsko-Pomorskim urodziło się ponad 19,5 tys. dzieci. Najwięcej trudnych porodów odbieranych jest w "Bizielu". Stąd w tej lecznicy najwięcej cesarskich cięć (41 proc.). MIKOłAJ SUCHAN
Od tygodnia we wszystkich polskich szpitalach, w których są oddziały położnicze, kobiety mają prawo prosić o darmowe znieczulenie zewnatrzoponowe podczas akcji porodowej.

- O tym, że od 1 lipca NFZ refunduje to znieczulenie, dowiedziałem się z mediów. Nic zatem dziwnego, że nie jesteśmy na to przygotowani - przyznaje prof. dr Marek Grabiec, szef kliniki położnictwa, chorób kobiecych i ginekologii onkologicznej Szpitala Uniwersyteckiego nr 2 w Bydgoszczy, wojewódzki konsultant w dziedzinie ginekologii i położnictwa.

Dotąd w "Bizielu" nie stosowano u rodzących znieczulenia zewnątrzoponowego.
- To nie było w żaden sposób uregulowane, ani przez Fundusz, ani przez resort zdrowia - przypomina konsultant wojewódzki.

Zastosowanie znieczulenia zewnątrzoponowego wymaga obecności anestezjologa i pielęgniarki anestezjologicznej.
- Za braku tych specjalistów może się zdarzyć, że spełnienie prośby rodzącej będzie niemożliwe - zauważa prof. Grabiec.
Od 2012 r. furorę wśród pacjentek robi tzw. gaz rozweselający czyli mieszanka tlenu i podtlenku azotu, podawana w postaci inhalacji. I bezpłatnie.

Przed 1 lipca, mimo braku refundacji, bezpłatne znieczulenie zewnątrzoponowe oferował Szpital Tucholski.
- Nie cieszyło się ono jednak popularnością. Korzystało z niego zaledwie 8 proc. rodzących - przyznaje Jarosław Katulski, prezes tej lecznicy, w której rocznie na świat przychodzi od 650 do 700 noworodków.

Podkreśla, że objęcie refundacją tej procedury to krok w dobrym kierunku. - Zmniejszenie bólu podczas porodu sprawia, że cała akcja lepiej przebiega, z korzyścią dla dziecka i matki. Do tego jednak potrzebny jest anestezjolog, na dodatek taki, który potrafi współpracować z ginekologiem i położną - zaznacza Katulski.

Krytykuje ofertę NFZ. - Procedura została wyceniona na 416 zł. Fundusz zapłaci tę kwotę pod warunkiem, że poród odbędzie się siłami natury. Jeśli w trakcie akcji porodowej lekarz zdecyduje, że trzeba przeprowadzić cesarskie cięcie, za wcześniejsze znieczulenie nie dostaniemy pieniędzy - ujawnia.

Decyzję resortu zdrowia i NFZ pozytywnie ocenia Janusz Mielcarek, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu.

- Cieszymy się, że po wielu latach zabiegań ze strony środowiska medycznego oraz organizacji kobiecych ta procedura stała się świadczeniem refundowanym. Nasz szpital też się o to starał, ale dotychczas nie było to możliwe. Mimo to u rodzących u nas kobiet stosowaliśmy tego rodzaju znieczulenie.

O podaniu środka znieczulającego danej pacjentce decyduje każdorazowo lekarz położnik we współpracy z anestezjologiem. - Liczba tych zabiegów jest ograniczona dostępnością anestezjologa, który w pierwszej kolejności uczestniczy w znieczuleniu przy operacjach ratujących życie bądź reanimacjach - wyjaśnia rzecznik WSZ.

Zainteresowanie znieczuleniami zewnątrzoponowymi nie jest duże. - W ciągu miesiąca na prawie 150 porodów drogami natury wykonano około 10 znieczuleń. Prawie 40 razy zastosowano Entonox, czyli mieszaninę tlenu i podtlenku azotu w równych proporcjach - informuje Mielcarek.

Przeczytaj także: Poród z gazem rozweselającym. Sylwia szczęśliwie urodziła Kacpra (zdjęcia)

O informację (a raczej jej brak, jak w przypadku "Biziela") dotyczącą nowej procedury, zapytaliśmy Barbarę Nawrocką, rzeczniczkę regionalnego NFZ: - Musieliśmy czekać na oficjalne ogłoszenie zarządzenia prezesa Funduszu. Przypomnę, że ukazało się 30 czerwca. Aneksy do umów już zostały wysłane. W naszym województwie mamy podpisane kontrakty z 21 placówkami.

Komentarze 19

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jola
Rozwalaja mnie wpisy kobiet ktore rodzily bez znieczulenia i tego samego zycza innym kobietom. Ja mam porod za soba ale chcialabym zeby inne kobiety sie tak nie meczyly i na zyczenie mialy zapewnione znieczulenie
J
Jola
Rozwalaja mnie wpisy kobiet ktore rodzily bez znieczulenia i tego samego zycza innym kobietom. Ja mam porod za soba ale chcialabym zeby inne kobiety sie tak nie meczyly i na zyczenie mialy zapewnione znieczulenie
N
Nika
W dniu 09.07.2015 o 13:54, myszka_miki napisał:

Niby to znieczulenie to jakaś rewolucja, ale tak na prawdę do tej pory kobiety musiały rodzić bez znieczulenia i jakoś dawały rade. Ja sama osobiście rodziłam bez i jakoś nie uważam, ze gdybym mogła z tego skorzystać to był skorzystała. Fakt jest taki, że ból jest, ale jest też do zniesienia i bardzo umacnia psychicznie. 

Chyba Ciebie umocniło bo mnie podłamało...

P
Pszczółka Maja

Oj tak SANDIEGO.  Jesteśmy nie ostatnim krajem ale pierwszym, który bezboleśnie przeszedł transfer.  Pierwsze na świecie znieczulenia zastosowano w naszych karetkach pogotowia ratunkowego Pavulonem. Nie zdał egzaminu. Wydajniejszy był Cyklon - B

S
SANDIEGO
W dniu 09.07.2015 o 07:45, KubuśPuchatek napisał:

Iż Ty malkontencie jeden ;) Zamiast pochwalić,przytaknąć idei, okazać zadowolenie :P Ty jeszcze narzekasz :( A przecież gdyby nie wybory, rząd nie pochyliłby się na rodzącymi. Nie podjął tak szlachetnej decyzji :blink: POlska jako ostatnie państwo EU pozwoliła kobietom rodzić bez bólu :) Choć są to niespotykane fanaberie głupich bab, to czego nie robi się by wygrać nadchodzące wybory :lol:

 

  Wcale nie narzekam. :wacko:  Cieszę się, że III RP wkroczyła z dumą - bez znieczulenia - w XXI wiek.  :)

P
Pszczółka Maja
W dniu 09.07.2015 o 16:25, Gość napisał:

Ale jednak skoczyłeś na beton :lol:To chyba tłumaczy twoje ograniczenie umysłowe :lol:

Tak, ale wody w basenie wtedy nie było bo wymieniali.  :)

K
KubuśPuchatek
W dniu 09.07.2015 o 16:20, Pszczółka Maja napisał:

Nie utopię się. w wieku 2 lat byłem już dobrym pływakiem. Nurkowałem i pływałem stylem pieskiem. Tylko z trampoliny nie pozwalano mi jeszcze skakać na główkę.  :)

Tylko z trampoliny nie pozwalano mi jeszcze skakać na główkę.  :)

Czy aby na pewno? :o

Nie byłbym tego taki pewien...ale jednocześnie to wiele by tłumaczyło... ;) :P :lol:

G
Gość
W dniu 09.07.2015 o 16:20, Pszczółka Maja napisał:

Nie utopię się. w wieku 2 lat byłem już dobrym pływakiem. Nurkowałem i pływałem stylem pieskiem. Tylko z trampoliny nie pozwalano mi jeszcze skakać na główkę.  :)

Ale jednak skoczyłeś na beton :lol:

To chyba tłumaczy twoje ograniczenie umysłowe :lol:

P
Pszczółka Maja
W dniu 09.07.2015 o 15:46, Gość napisał:

Biedne dzieci, teraz zapewne bardzo dorosłe. :(Miałbym się o ciebie martwić? Dobre sobie, dla mnie to możesz się utopić i guzik mnie to obchodzi.

Nie utopię się. w wieku 2 lat byłem już dobrym pływakiem. Nurkowałem i pływałem stylem pieskiem. Tylko z trampoliny nie pozwalano mi jeszcze skakać na główkę.  :)

G
Gość
W dniu 09.07.2015 o 12:46, Pszczółka Maja napisał:

O to się nie martw. Po śmierci jakoś sobie poradzę. A Ty radzisz sobie jakoś w życiu? Masz jakąś robotę? Jestem ojcem trojga dzieci. Coś niecoś wiem na temat ciąży.  :)

Biedne dzieci, teraz zapewne bardzo dorosłe. :(

Miałbym się o ciebie martwić? Dobre sobie, dla mnie to możesz się utopić i guzik mnie to obchodzi.

P
Pszczółka Maja
W dniu 09.07.2015 o 13:54, myszka_miki napisał:

Niby to znieczulenie to jakaś rewolucja, ale tak na prawdę do tej pory kobiety musiały rodzić bez znieczulenia i jakoś dawały rade. Ja sama osobiście rodziłam bez i jakoś nie uważam, ze gdybym mogła z tego skorzystać to był skorzystała. Fakt jest taki, że ból jest, ale jest też do zniesienia i bardzo umacnia psychicznie. 

Wydaje się, że ten ból jet całkowicie naturalny. Kobieta wie, że urodziło się jej dziecko. Podobnie pierwsze spotkanie z mężczyzną też musi boleć.

Przecież przed pierwszym spotkaniem z mężczyzną chyba nie będzie kobieta brała środków znieczulających. 

Tak nas stworzyła Natura - przepraszam Pan Bóg. 

m
myszka_miki

Niby to znieczulenie to jakaś rewolucja, ale tak na prawdę do tej pory kobiety musiały rodzić bez znieczulenia i jakoś dawały rade. Ja sama osobiście rodziłam bez i jakoś nie uważam, ze gdybym mogła z tego skorzystać to był skorzystała. Fakt jest taki, że ból jest, ale jest też do zniesienia i bardzo umacnia psychicznie. 

P
Pszczółka Maja
W dniu 09.07.2015 o 11:40, Gość napisał:

Co ty masz w tym temacie do powiedzenia, geriatryku?Lepiej zajmij się szukaniem kwaterki na cmentarzu a nie będziesz o rodzeniu opowiadał :angry:  

O to się nie martw. Po śmierci jakoś sobie poradzę. A Ty radzisz sobie jakoś w życiu? Masz jakąś robotę? 

Jestem ojcem trojga dzieci. Coś niecoś wiem na temat ciąży.  :)

G
Gość
W dniu 09.07.2015 o 09:02, Pszczółka Maja napisał:

To jeszcze nic pewnego. W tej kwestii nie wypowiedzieli się duchowni. Poród ze znieczuleniem może zostać uznany za grzech. Takie sprawy należy najpierw konsultować. Można uregulować to sejmową Ustawą. Jednak czy ktoś odważy się głosować w sprzeczności ze swoim sumieniem ? 

Co ty masz w tym temacie do powiedzenia, geriatryku?

Lepiej zajmij się szukaniem kwaterki na cmentarzu a nie będziesz o rodzeniu opowiadał :angry:  

P
Pszczółka Maja

To jeszcze nic pewnego. W tej kwestii nie wypowiedzieli się duchowni. Poród ze znieczuleniem może zostać uznany za grzech. Takie sprawy należy najpierw konsultować. 

Można uregulować to sejmową Ustawą. Jednak czy ktoś odważy się głosować w sprzeczności ze swoim sumieniem ? 

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska