Problem wałęsających się bezpańskich psów zwykle zaczyna się wiosną i trwa do późnej jesieni. - Z przeprowadzonej przez urząd w Kowalewie analizy wynika, iż na przełomie lat 2011-2013 gmina zleciliśmy wyłapywanie, średnio, rocznie 34 bezpańsko błąkających się psów. Największą ilość zgłoszeń zanotowano we wsiach znajdujących się na obrzeżach gminy - informuje Katarzyna Brzycka z referatu gospodarki komunalnej i mieszkaniowej.
Urzędnicy uważają jednak, że w większości przypadków psy postrzegane przez mieszkańców jako "bezdomne" w rzeczywistości mają swoich właścicieli, tylko są przez nich odpowiednio dopilnowane.
- Pamiętajmy, by nie dokarmiać "spacerujących" psów, jak też nadgorliwie nie zgłaszać ich obecności do urzędu - dodaje Brzycka.
Jeśli pies się wałęsa, a znamy jego właściciela, należy zadzwonić na policję.- Gorąco o to apelujemy, ponieważ unikniemy wtedy kosztów interwencji i przekazania zwierzęcia do schroniska - dodaje urzędniczka z kowalew-skiego urzędu.
Małgorzata Wegner, kierowniczka referatu gospodarki komunalnej i mieszkaniowej wylicza, ile urząd w Kowalewie musi wydać na taką akcję: - Dziennie utrzymanie psa wynosi 7,38 zł plus jego wyłapanie: z terenu miasta 71,34 zł, lub z terenu gminy - 110,70 zł (brutto). Średnio, rocznie bezdomne psy kosztują nas więc ok. 80 tys. zł - mówi.
Dlatego również od 1 grudnia ub.r. Kowalewo Pomorskie wprowadziło nowy program opieki nad psem "Przygarnij psiaka", propagujący adopcję psów znajdujących się w miejskim przytulisku. W zależności od możliwości i warunków mieszkańców zostały zaproponowane dwa rodzaje opieki: wirtualna i realna.Wirtualna oznacza opiekę na odległość, poprzez finansowanie potrzeb psa w formie, np. comiesięcznej wpłaty zadeklarowanej kwoty pieniędzy. Realna, to przygarnięcie zwierzęcia i zapewnienie mu nowego domu oraz wszystkiego, co się z tym wiąże (można liczyć na zwrot kosztów).
Ale posiadanie psa to również obowiązki. O tym niektórzy właściciele czworonogów często nie chcą pamiętać.
Justyna Skrobiszewska, oficer prasowy komendy powiatowej policji w Golubiu-Dobrzyniu przypomina, że właściciel psa musi pilnować spacerującego czworonoga. Powinien też założyć zwierzęciu smycz lub kaganiec.
- Niedopełnienie tego obowiązku może skutkować karą grzywny w wysokości 250 zł - przestrzega policjantka.
Czytaj e-wydanie »