MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mąż się powiesił, kobieta zaczęła pić. Teraz sąd odebrał jej dzieci

Anna Klaman [email protected]
sxc.hu
23-letniej matce odebrano czworo dzieci. Maluchy trafiły do rodziny zastępczej, bo w domu rodzinnym ważne były nie one, a alkohol. Garnki były puste, a piece zimne.

Rodzina była pod lupą Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej od czterech lat. Miał ją na oku również kurator, a w jej sprawie wypowiadał się już sąd, ograniczając m.in. kobiecie prawa rodzicielskie.

Przeczytaj także:Pobił żonę lub dziecko - może mieć rację

Sytuacja pogorszyła się w końcówce ub.r., po tym, jak powiesił się mąż kobiety. Wówczas na jednej z sesji rady miejskiej radny Zbigniew Bielawski wygłosił dramatyczny apel. Zareagował emocjonalnie, występując w obronie dzieci. Skrytykował pracowników opieki społecznej, uznając, że nie reagują, jak należy.

Wszyscy, którzy znają sytuację 23-latki, wiedzą, że nie sprawdziła się w roli matki. We wsi było powszechnie wiadomo, że dzieci chodzą często głodne, a w domu mają zimno. Nikt tam nie ma wątpliwości, że matka nie radzi sobie z obowiązkami, bo liczą się dla niej tylko alkohol i towarzystwo nowych znajomych.

Instytucje pomocowe podjęły działania już wcześniej. Na 26 lutego sąd wyznaczył rozprawę dotyczącą zmiany wcześniejszego postanowienia i odebrania matce pełni praw rodzicielskich. Jeszcze w styczniu, by mieć pełny ogląd sprawy, wystąpił do kuratora o dodatkowe informacje. We wtorek sędzia uznał, że nie może czekać do 26 lutego i wydał postanowienie o czasowym zabraniu dzieci do rodziny zastępczej. Co się stało? Podobno wystąpiły nowe okoliczności.

Wiadomości z Chojnic

- Asystent rodziny praktycznie każdego dnia odwiedzał rodzinę i monitorował sytuację - informuje Jolanta Nagórska, dyrektorka Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Czersku - Zaalarmował, że trzeba podjąć szybkie kroki. Wspólnie z Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Chojnicach zgłosiliśmy do sądu fakt zaniedbywania dzieci przez matkę.

Na rozprawie 26 lutego okaże się, czy dzieci zostaną odseparowane od matki. Jest niemal pewne, że tak. Dzieci były przecież głodne i marzły, mimo, że pracownicy z opieki przywozili jedzenie, drewno, środki czystości i odzież.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska