ELANA TORUŃ - OLIMPIA GRUDZIĄDZ 0:3 (0:2)
Bramki: Tomasz Kaczmarek (1, 6), Kacper Jarzec (81)
OLIMPIA: Prange (46. Olszewski) - Witasik (46. Mich), Wicki (63. Witasik 78. Karankiewicz), Karankiewicz (75. Leszczyński) - Leszczyński (46. Rzepka), Zachaczewski (31. Karmański), Cabrera (60. Zachaczewski), Bojas (46. Doba), Kaczmarek (46. Jarzec), Warcholak (46. Warcholak) - Antkowiak (63. Okraska).
Spotkanie z ekipą z klasy okręgowej było szóstym sparingiem grudziądzan w ramach przygotowań do rundy wiosennej. Przypomnijmy, że wcześniej biało-zieloni pokonali 2:1 KP Starogard Gdański i 4:0 Jaguara Gdańsk, zremisowali 1:1 z Sokołem Ostróda i 0:0 z Olimpią Elbląg oraz ulegli Arce Gdynia 0:1.
W poprzednich spotkaniach na bakier było ze skutecznością, ale trener Marcin Płuska uspokajał, że grudziądzanie dopiero zaczynają pracować nad finalizacją ataków. W meczu z Elaną było już lepiej z tym elementem. Dwie pierwsze akcje zakończyły się golami strzelonymi przez Tomasza Kaczmarka. Potem zawodnicy Olimpii mimo okazji nie potrafili zdobyć kolejnych bramek. Dopiero w końcówce spotkania wynik ustalił Kacper Jarzec, który jesienią jeszcze grał w... Elanie.
- Dwa szybko strzelone gole ustawiły mecz - mówi Marcin Płuska, trener Olimpii. - Potem było trochę rozluźnienia w naszych szeregach i z tego powodu nie udało się podwyższyć wyniku, bo okazje ku temu były. Można się było pod bramką rywali lepiej zachować. To był dla nas ostatni mecz rozgrywany na sztucznej murawie, dlatego cieszymy się, że obyło się bez urazów - dodał szkoleniowiec.
Kolejny sparing Olimpia rozegra w następną środę, a rywalem będzie KS Kutno.
Przypomnijmy, że Elana po wycofaniu się z rozgrywek III ligi przygotowuje się do rywalizacji w klasie okręgowej. Zespół oparty jest w głównej mierze o zawodnikach, którzy do tej pory występowali w rezerwach oraz juniorach. Ekipę prowadzi Rafał Więckowski.
