Po meczu Polska - Szwecja internauci wyżywają się na drużynie narodowej i jej selekcjonerze Paulo Sousie. Jak można było w meczu o wszystko stracić gola już w drugiej minucie?! Dwa strzały w poprzeczkę w jednej akcji Roberta Lewandowskiego, a potem dwa gole najlepszego napastnika świata wlały wielką nadzieję w serca wszystkich Polaków, lecz to było wszystko, na co było stać Orły w Sankt Petersburgu. 3:2 dla Szwedów i ze skrzydeł husarii posypały się pióra... Obejrzyj najnowsze memy w GALERII. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
ale oni się specjalnie nie przejmują , bo i tak kupę kasy dostaną , oczywiście chcieliby więcej , ale te parę set tysięcy też dobre , więc kibicu nie irytują się za bardzo i tak z tego nic nie masz
o
ona
piłkarz, który nie potrafi przyjąć i dośrodkować to dno dna...
mierni kopacze
przy takiej jakości ich zaangażowania to jeszcze powinni dopłacać za grę w reprezentacji ...
no ale jak się wyleguje przed basenem na leżaku zamiast trenować
efekty widać gołym okiem
dajcie mi te pieniadze a jako kobieta lepiej zagram
samym Lewandowskim meczu nie wygramy!!!! (chociaż osobiscie nie przepadam za tym człowiekiem, to aż żal było patrzeć)
najlepszy piłkarz świata i dzbany bez ładu i składu O_o
Z
Zibi na niby
Prawidłowo - po co ponosić dodatkowe koszty na utrzymanie takiej "drużyny " i dalsze patrznie na jej klęski . Część dotychczasowych kosztów tej niby drużyny powinien ponieść "wyborca " trenera niby reprezentacji . Ale jaki prezes taki i jego protegowany .
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl