Więc nie opłaca mu się sprzedawać za połowę ceny i bez jakiegokolwiek zysku.
- Woli poczekać - informuje burmistrz Arseniusz Finster. - Nie chce, by jego działania zostały potraktowane jako ze szkodą dla firmy.
Przeczytaj: W Angelikę na pasach uderzyło auto. Wyjdzie ze śpiączki?
Tymczasem w ratuszu także postawili sobie szlaban i nie zamierzają wydać ani złotówki ponad oficjalną wycenę. Tak więc temat upadł. Mimo że przez kilka miesięcy był rozgrzany do czerwoności i to raczej w kierunku na „tak”. Teraz burmistrz dopowiada, że jednak oprócz plusów obiekt ma także minusy. Świetna lokalizacja, tuż przy strefie ścisłego centrum to plus, a szerokie korytarze i wysokie pomieszczenia - minus.
Nie mówiąc już o tym, że tak naprawdę nie było pomysłu na zagospodarowanie całości kompleksu.
Jedno jest pewne, niewykluczona jest dzierżawa pomieszczeń, m.in. przez Chojnickie Centrum Kultury i Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Zapytaliśmy, czy ta opcja nęci dyrektorów tych placówek. - Będziemy rozmawiać z właścicielem - zapewnia Radosław Krajewicz, dyrektor Chojnickiego Centrum Kultury. - Jestem zainteresowany, bo muszę poprawić warunki moim instruktorom, zwłaszcza że wkrótce nie będziemy mogli korzystać z sal w Gimnazjum numer 1. Ale wszystko zależy od warunków, jakie usłyszymy.
- W środę jestem umówiona na wstępne rozmowy - mówi Elżbieta Szczepańska, dyrektorka MOPS. - Też mnie to interesuje.
V Wojewódzki Konkurs Historyczny dla Uczniów Szkół Podstawowych pod patronatem pomorska.pl.