Chłopak jest chory, ale z miłości. Jest to choroba przejściowa, ale gdy trwa, utrudnia nawiązanie dialogu seksualnego. Im bardziej nam na kimś zależy, tym trudniejsza staje się inicjacja seksualna. Emocje bardzo silne powodują blokadę psychiczną. W warunkach "nieegzaminacyjnych" na ogół wszystko wychodzi, niech jednak będzie sprawdzian, sprawa ma się zgoła inaczej i aparat seksualny zawodzi, a im bardziej się staramy, tym hamowanie jest silniejsze. W Waszym wieku zaburzenia seksualne są natury zazwyczaj czynnościowej. Na niekorzyść działa tutaj jedynie czas (w ciągu pół roku wiele nieudanych kontaktów seksualnych, co utrwaliło w pewnym sensie ten stereotyp dynamiczny).
Uważam, że w tej sytuacji trzeba będzie skorzystać z porady lekarza seksuologa, gdyż jak już zaznaczyłam wcześniej, nie tyle same zaburzenia erekcji są tutaj ważne, lecz utrwalanie blokady psychicznej. Wiemy, jak w sprawach zawodowych i życiowych ważną rolę odgrywa sukces. Jeżeli uda nam się coś za pierwszym razem, nabieramy zaraz pewności siebie i ten sukces działa na naszą korzyść. Ale gdy sprawa ma się odwrotnie, a niewypał powtórzy się kilka razy, przestajemy wierzyć w możliwość odniesienia sukcesu.
W najtrudniejszej sytuacji jest w tym przypadku partner - młody mężczyzna, który wchodzi w życie dorosłe i potknął się już wiele razy w dziedzinie tak ważnej jak życie seksualne. Nie należy stawiać go w sytuacji, że może Panią utracić, bo wówczas takie nieudane próby seksualne w stosunku do osoby, którą darzy uczuciem, mogą zaowocować depresją i blokadą na długi okres nie tylko w Waszych układach, ale i tych ewentualnych następnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?