Mieszkańcy Dąbrowy mówią, że sąsiedzi zabrali im źródełko i głaz

Gmina Dąbrowa nie może pochwalić się wieloma atrakcjami turystycznymi. Dlatego mieszkańcy denerwują się tym, że dwa z ich pomników przyrody często są przypisywane sąsiedniej gminie Gąsawa.

Radny Roman Kurek strasznie się zdenerwował, kiedy w jego ręce trafił najnowszy przewodnik turystyczny wydany przez powiat żniński.

- Tam źródło świętego Huberta oraz głaz narzutowy przedstawia się jako zabytki powiatu żnińskiego, leżące w Annowie. Tymczasem i głaz i źródełko leżą w gminie Dąbrowa, w Szczepanowie - mówi Roman Kurek. - Trzeba w tej sprawie interweniować!

Roman Kurek domaga się od wójta oficjalnego pisma do starosty żnińskiego.
A Władysław Domagalski z Dąbrowy dodaje: - Oni mają swój Biskupin. Niech uważają, bo jak my pojedziemy do nich na Festyn Archeologiczny, to zobaczymy kto wygra...

- Głaz był zanim w latach 70. powstała gmina Dąbrowa - mówi wójt Marcin Barczykowski.

- Dla nich to będzie głaz w Annowie, dla nas w Szczepanowie. To jest kwestia zwyczajowa i tego nie da się załatwić pismem. Oni może promują się naszymi pomnikami, ale my też mamy promocję za darmo - mówi wójt.

Oburzenia swoich sąsiadów nie rozumieją w powiecie żnińskim. Agnieszka Małecka, kierownik wydziału promocji zapewnia, że starostwo powiatowe nie przypisało sobie pomników gminy Dąbrowa. I jako dowód podaje, że w przewodniku nie używa się sformułowania iż głaz i źródełko leżą w powiecie żnińskim.

- My w publikacji nie skupiamy się tylko na powiecie. Promujemy Pałuk jako cały region - mówi Agnieszka Małecka i podkreśla, że w przewodniku opisując szlak wiodący do głazu i źródełka wyraźnie zaznaczono - "na chwilę opuszczamy powiat żniński".

Dodajmy, że Pałuki to nie tylko powiat żniński. To tego regionu należy też część powiatu nakielskiego (Szubin, Kcynia) oraz mogileńskiego (gmina Dąbrowa), a także część powiatu wągrowieckiego.