- Stawiamy na ekologię i stąd decyzja o walce ze smogiem - mówi Jacek Zyglewicz, zastępca wójta gminy Grudziądz. Ten samorząd jako jedyny w powiecie grudziądzkim zdecydował się podjąć realne działania mające na celu ukrócenie procederu palenia w piecach czym popadnie.
Władze gminy Grudziądz wysłały swoich urzędników na specjalne szkolenie. To pięcioosobowy zespół, w skład którego wchodzą pracownicy wydziałów: zarządzania kryzysowego, ochrony środowiska, budownictwa, kontroli i egzekucji. - Kontrole będziemy prowadzili w asyście policjantów, głównie dzielnicowych. Mieliśmy już pierwsze spotkanie robocze, aby wypracować plan działania i wymienić się doświadczeniami - wyjaśnia Jacek Zyglewicz. - Zamówiliśmy pojemniki na popiół i czekamy na ich dostawę. Sądzę, że pierwsze, niezapowiedziane kontrole kotłów i palenisk ruszą na początku lutego.
Jak zaznaczają urzędnicy, wytypowali już adresy pod jakie się wybiorą w pierwszej kolejności. - Wytypowaliśmy je na podstawie wcześniejszych sygnałów od mieszkańców i własnych obserwacji - dodaje Jacek Zyglewicz.
CZYTAJ TEŻ: W Grudziądzu zamontowano 8 nowych czujników pomiaru jakości powietrza
Jeśli podczas kontroli potwierdzi się, że spalane są niebezpieczne substancje, śmieci czy inne nieczystości, właściciel posesji bądź przedsiębiorstwa może zostać pouczony lub ukarany mandatem.
W przypadku gdy zajdzie potrzeba sprawdzenia jaki materiał był spalany, kontrolerzy pobiorą próbki popiołu, które zostaną zaplombowane i wysłane do laboratorium do Jastrzębia Zdroju gdzie zostaną zbadane. Gdy potwierdzi się, że były to nieczystości, gmina będzie mogła skierować sprawę do sądu o ukaranie mieszkańca bądź właściciela firmy i dochodzić zwrotu kosztów poniesionych na badanie próbek. - To ostateczność, ale jeśli mieszkańcy nie będą stosowali się do zaleceń zespołu kontrolnego będziemy korzystali również z takiego rozwiązania - zaznacza Jacek Zyglewicz.
Straż Miejska w Grudziądzu: - Otworzyć proszę! Kontrola pale...
Wideo. Straż Miejska w Grudziądzu ma radiowóz do badania palenisk.