Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Minął rok od wypadku Tomasza Golloba. "Przeżywa to, co dzieje się wokół niego"

MAZ, PS
Mariusz Kapała
23 kwietnia 2017 roku na torze motocrossowym w Chełmnie Tomasz Gollob miał wypadek, który zakończył jego sportową karierę. Żużlowiec wciąż walczy o powrót do sprawności.

- Ogólny stan zdrowia Tomka jest dobry. Odczuwa oczywiście różne dolegliwości i bóle związane z uszkodzeniem rdzenia kręgowego. Raz nasilają się bardziej, raz mniej. Robimy wszystko, by ulżyć mu w bólu - powiedział dr Cezary Rybacki, lekarz i przyjaciel Tomasza Golloba. - Jeśli chodzi o samopoczucie, raz jest ono lepsze raz gorsze. Tomasz oczywiście przeżywa to, co dzieje się wokół niego. Stan psychiczny Tomasza jest adekwatny do sytuacji w jakiej się znalazł.

A sytuacja jest trudna. Gollob - od razu po wypadku - trafił do szpitala wojskowego w Bydgoszczy, z obrażeniami kręgosłupa i uszkodzonym rdzeniem kręgowym, stłuczonymi płucami i sercem i wieloma innymi obrażeniami. Tego samego dnia został zoperowany przez prof. Marka Harata, znanego neurochirurga.

Życzenia od Tomasza Golloba dla MrGarden GKM Grudziądz.

Lekarze nie mieli optymistycznych wiadomości. - Uraz był bardzo poważny - relacjonował potem prof. Harat. - Pierwsze cięcie wykonaliśmy o godzinie 14.20. Przed operacją Tomasz był świadomy, logicznie odpowiadał na pytania. Jednak od linii pachowej w dół, nie czuł nic, dotyku, ciepła, zimna, nie mógł wykonywać ruchów nogami - mówił neurochirurg. - Złamany był siódmy krąg piersiowy, kręgosłup zwichnięty, przemieszczenie i krwiak tuż nad rdzeniem. Uraz jest poważny. Podczas operacji rdzeń został odbarczony, wszystko co mogliśmy zrobić, udało się wykonać i, co ważne, w dobrym czasie - relacjonował lekarz.

O tym, czy Gollobowi uda się odzyskać sprawność prof. Harat mówił: - Rdzeń nie jest przerwany, to jest jakaś promyk nadziei na powrót do sprawności. Gdyby doszło do przerwania rdzenia, to już nie mielibyśmy żadnych nadziei - dodał. Podkreślał również powagę innych obrażeń, określając sytuację jako "bardzo poważną".

ZOBACZ: Tomasz Gollob miał wypadek! Jest po operacji, ale rokowania są złe

Gollob kilka dni był utrzymywany w śpiączce farmakologicznej. Po kilku tygodniach spędzonych na neurochirurgii, trafił na oddział rehabilitacji, gdzie zaczęła się żmudna walka o powrót do sprawności. Sportowiec poddawany był codziennym zabiegom, próbował "chodu" w egzoszkielecie (>>> TU <<<). Ale przełomu nie było.

W listopadzie 2017 roku Gollob opuścił szpital wojskowy. Na zwołanej konferencji prasowej, mówił: - Wiem, że przede mną długa droga i czas ciężkiej pracy. Na pewno się nie poddam, choć nie jest łatwo. Zmagałem się z bólami, których nie czułem nigdy wcześniej. Mam nadzieję, że za jakiś czas będzie lepiej niż teraz. Nie zamierzam się ukrywać przed ludźmi. Wierzę, ze wciąż jestem potrzebny.

ZOBACZ: Tomasz Gollob zapewnia: Nigdy się nie poddam

Pomocy w walce z bólami spastycznymi szukał nawet w Chinach. Z pomocą władz Grudziądza i klubu GKM, udało się nawiązać współpracę z kliniką w Nanning. Gollob poleciał tam w styczniu tego roku, był poddawany m.in. zabiegom akupunktury i innym zabiegom metodom tradycyjnej medycyny chińskiej.

To wszystko pomogło jednak niewiele. Gollob wrócił do Polski w połowie marca. I znów trafił do szpitala wojskowego w Bydgoszczy, gdzie leczył m.in. infekcje i wrócił do rehabilitacji.

Co dalej? Gollob konsultuje swój przypadek z różnymi klinikami na całym świecie, m.in. z kliniką w USA. Zanim podejmie decyzję co do dalszego leczenia, z pewnością skonsultuje pomysł z dr Rybackim i innym lekarzami z Bydgoszczy.

W mediach pojawiły się informacje o pomyśle przecięcia uszkodzonego rdzenia, co miałby pomóc Gollobowi uporać się z bólami. Całkowicie wykluczyłoby oczywiście szanse na powrót do sprawności.

- Jeżeli chodzi o pomysły przecięcia rdzenia, to w ogóle nie mam zamiaru tego komentować. Nie ma takiego tematu - skomentował te doniesienia dr Cezary Rybacki.

12 maja Gollob ma być gościem specjalnym turnieju PZM Warsaw FIM Grand Prix of Poland na PGE Narodowym. Lekarze z Bydgoszczy robią wszystko by mógł się tam pojawić choć na chwilę.

Z kolei w październiku w Bydgoszczy ma odbyć się specjalny turniej Asy dla Golloba.

Tomasz Gollob, wychowanek Polonii Bydgoszcz, potem były żużlowiec klubów m.in. z Torunia i Grudziądza. Indywidualny mistrz świata z 2010 roku, najlepszy polski żużlowiec w historii. To on przez lata był jedynym zawodnikiem naszego kraju, który z powodzeniem bił się na arenie międzynarodowej. Kibiców cieszył i zachwycał niesamowitymi akcjami na torze i efektownymi zwycięstwami. Jego niesamowitą karierę zakończył fatalny wypadek na treningu motocrossowym w kwietniu 2017 roku. Teraz wraca do Polonii w nowej roli - dyrektora sportowego bydgoskiego klubu. Zobaczcie nasze archiwalne zdjęcia z Tomaszem Gollobem w roli głównej >>>>

Tomasz Gollob - najlepszy polski żużlowiec w historii! [arch...

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska