Minął tydzień: Bydgoszcz moją widzę ogromną

W przyszłym roku wybierzemy całkiem nowy zestaw radnych. Kto więc chce kontynuować karierę radnego, musi o sobie przypomnieć wyborcom. A chodzi tu przede wszystkim o tych, którzy jak pisaliśmy, wyborców lekceważą i nie przychodzą na dyżury. Panie i panowie radni, bydgoszczanie mają dobrą pamięć. Przy następnych wyborach nie zadrży im pewnie ręka, by postawić krzyżyk przy nazwisku innej osoby.

Konstanty Dombrowicz potwierdził w rozmowie z "Pomorską", że marzą mu się kolejne cztery lata w ratuszu. Prezydent jest widocznie zwolennikiem powiedzenia "Do trzech razy sztuka" i liczy, że mieszkańcy Bydgoszczy zaufają mu po raz kolejny. Poprosił nawet bydgoszczan, by pomogli mu napisać strategię rozwoju miasta. Jedno z pytań ankiecie brzmi: Jakim miastem powinna stać się Bydgoszcz w 2025 roku? Jako bydgoszczanka mogę odpowiedzieć od razu: nowoczesnym, czystym i bezpiecznym.

W krótkim czasie w Opławcu utopiło się dwoje młodych ludzi. Dla rodziny i bliskich tych chłopaków to zwykła tragedia, ale urzędnicy jak zwykle wiedzą swoje. Tabliczek ostrzegających przed kąpielą w niebezpiecznym miejscu nie ma, bo "ktoś" zniszczył albo "ktoś" ukradł. Przed nami pewnie jeszcze wiele gorących dni. Pamiętajmy, że żadne tabliczki nie zastąpią zwykłej ludzkiej rozwagi.