Nasza Loteria

Mistrzostwo świata w minutę! Niesamowity mecz koszykarzy 3x3 [wideo]

Joachim Przybył
Joachim Przybył
Mistrzowie świata do lat 23
Mistrzowie świata do lat 23 koszkadra.pl
Polska mistrzem świata do lat 23 w koszykówce 3x3. W finale nasz zespół zadziwił cały świat, gdy w minutę odrobił stratę 5 punktów i ograł niepokonaną wcześniej Serbię.

O tym, że koszykówka 3x3 jest dyscypliną dynamiczną i niezwykle efektową, nikogo nie trzeba przekonywać. Polacy w mistrzostwach świata U-23 w Bukareszcie nadali tym określeniom nowe znaczenie.

W meczu o złoto niepokonani w całym turnieju Serbowie prowadzili 20:15 i potrzebowali do złota punktu, czyli trafienia spod kosza. Biało-Czerwoni bronili jednak kolejne akcje, a w ataku dokonali cudu: najpierw trafił Adrian Bogucki, a kolejne kilkadziesiąt sekund należało do Mateusza Szlachetki. Obwodowy GTK Gliwice trafił z dystansu z faulem, potem dołożył rzut wolny, a na koniec jeszcze raz przymierzył za 2 punkty. Polacy zdobyli w minutę sześć punktów z rzędu i wyrwali znakomitym rywalom złote medale. "O mój Boże, o nie, o nie! Niesamowite!" - darł się angielski komentator finału.

- Nie zapomnę tego finału do końca życia, koledzy pewnie też. To coś niesamowitego. Chyba mamy taki styl, że musimy gonić i wyszarpać zwycięstwo - nie krył radości Szlachetka, który został wybrany najlepszym zawodnikiem MŚ.

- Przed finałem powiedzieliśmy sobie, że niezależnie od wyniku gramy do końca, gramy o każdy punkt. W końcówce chłopaki zrobili niesamowitą rzecz. Drużynę pociągnął Mateusz Szlachetka, który celnym rzutem z faulem za dwa punkty poderwał drużynę. Niewątpliwie zasłużył na przyznany przez organizatorów tytuł MVP - podkreślił trener Michał Hlebowicki, przed laty reprezentant Polski w baskecie 5x5.

Oprócz Szlachetki i Boguckiego (Arka Gdynia) złote medale odebrali w Bukareszcie także Michał Sitnik (MKS Dąbrowa Górnicza) oraz Michał Lis (AZS AGH Kraków).

Polacy w drodze do mistrzostwa świata wygrali swoją grupę, w której pokonali Francję, Ukrainę, Holandie, ale musieli uznać wyższość Brazylii. W ćwierćfinale ograliśmy Chiny, a w półfinale Litwę, z którą w tym sezonie nasze juniorskie i młodzieżowe kadry przegrały dziewięć wcześniejszych spotkań! W tym meczu Polacy także przegrywali, ale w końcówce popisali się serią 5 punktów z rzędu.

- Turniej nie był dla nas łatwy, ale finalnie byliśmy najlepsi! Dziękujemy wszystkim kibicom za wsparcie - mówi Michał Sitnik.\

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska