Mleko z mlekomatu sprzedawać będą rolnicy z Rypina

- Za pomocą mlekomatu będziemy sprzedawać mleko produkowane w gospodarstwie mojej przyszłej żony Emilii - mówi Krzysztof Witkowski z Rypina.

Mlekomat stanie w tym mieście, przy ul. Ogrodowej, w pobliżu marketu budowlanego. - Wierzę, że inwestycja zwróci się po 4-5 latach - dodaje Witkowski.

Przeczytaj również: Mlekomat. Rolnik skonstruował automat z mlekiem prosto od krowy

Litr mleka będzie kosztował 3 zł, pół litra - 2 zł. Kto nie przyjdzie z własną butelką (powinna ona mieć szeroką szyjkę) będzie mógł kupić ją w stojącym obok butelkomacie. Na razie nie wiadomo, ile będzie kosztować pusta butelka, bo Krzysztof Witkowski wciąż szuka jak najtańszego dostawcy.

Odwiedzaj:

Rolnicy zdają sobie sprawę, że początki mogą być trudne. - Rozmawiałem z gospodarzem, który w Cieszynie ustawił pierwszy mlekomat - mówi pan Krzysztof. - Początkowo sprzedawał zaledwie około czterdziestu litrów dziennie, dziś już znacznie więcej.

Przedsiębiorczy gospodarze nie poprzestaną na jednym automacie. - Kolejny mlekomat stanie w innym mieście - dodaje Krzysztof Witkowski. - Na razie wolę nie podawać jego nazwy, by ktoś nas nie ubiegł.
- Zainteresowanie mlekomatami w Polsce jest coraz większe - twierdzi Michał Majak, przedstawiciel firmy NOVA, zajmującej się produkcją i dystrybucją także automatów do mleka. - W naszym kraju stanęło ich dopiero kilka, na Zachodzie te automaty już się upowszechniły.

Postawienie mlekomatu to wydatek ok. 100 tysięcy złotych.
Udostępnij