Młodzież bydgoskiej budowlanki wspiera rówieśników z Ukrainy. Spontaniczna akcja w szkole [zdjęcia]

Zobacz wideo: Budowa nowego kampusu Akademii Muzycznej może się rozpocząć.

Atak na Ukrainę poruszył wielu uczniów budowlanki.

- Ten czwartkowy poranek był dla nich niezwykle trudny - mówi Magdalena Popielewska, dyrektor bydgoskiej budowlanki. - Na wiadomość o wojnie po prostu zaczęli się bać. Nie mogli skoncentrować się na lekcjach. Niektórzy uczniowie byli wręcz przerażeni tym, co się stało. To pokolenie nie zna wojny, więc nie potrafili sobie poradzić z tak dramatycznymi wiadomościami. Ostatnie dwa lata i tak były dla nich trudne. Najpierw pandemia i nauka zdalna, brak kontaktu z rówieśnikami, teraz informacje o konflikcie zbrojnym w pobliżu Polski, bo tuż za naszą wschodnią granicą.

Magdalena Popielewska przyznaje, że tego dnia nie było łatwo uspokoić uczniów.

- Młodzież ma dostęp do nowoczesnych technologii. Na przerwach nerwowo sprawdzali w swoich telefonach komórkowych, co się dzieje - mówi dyrektor szkoły.

Stąd grono pedagogiczne Zespołu Szkół Budowlanych postanowiło działać.

- Chcieliśmy wesprzeć uczniów i zrobić coś, by ich pokrzepić - mówi Magdalena Popielewska. - Nasi nauczyciele przeprowadzili rozmowy z młodzieżą, a panie od historii wymyśliły, żeby uczniowie napisali kartki do młodych Ukraińców, swoich rówieśników. Poprosiły, by napisali, co czują lub to co chcieliby przekazać swoim kolegom i koleżankom z Ukrainy.

Na kartkach pojawiły się napisy: "Jesteśmy z Wami", "Trzymajcie się", "Nadzieja jest zawsze", "Wspieramy Was".

- W szkole mamy specjalną tablicę. W poniedziałek (21 lutego), gdy uczniowie po niemal miesiącu nauki zdalnej wrócili do szkolnych ławek był tam napis "Miło Was widzieć". I właśnie w tym miejscu uczniowie umieścili swoje wpisy w geście solidarności z Ukrainą - mówi Magdalena Popielewska.

Tablica została też udekorowana balonami w barwach narodowych Ukrainy. Żółto-niebieskie balony umieszczono również na ogrodzeniu szkoły.

- Okoliczni mieszkańcy przechodząc koło naszej szkoły, widząc je zatrzymywali się. Patrzyli na ten nasz płot i widać było, że także są poruszeni atakiem na Ukrainę - mówi Magdalena Popielewska.

Z samego rana nauczycielki historii przygotowały także kokardki w żółto-niebieskich kolorach i rozdawały je uczniom. Tak społeczność szkolna okazała solidarność z Ukrainą.