Wódka nie na OSiR
- Moim zdaniem w obiektach sportowych, gdzie przebywają młodzież i dzieci, nie powinno się takim alkoholem handlować - pisze Czytelnik. - Jeśli jednak w nowej koncesji jest zapisana taka możliwość, to według mnie to dziwna sprawa. Wychowanie polega na promowaniu zasad czystego sportu i ciągłym krzewieniu kultury. Już teraz alkohol spożywa się także na trybunach podczas rozgrywek i często ten proceder odbywa się po meczach zawodników niezrzeszonych. Boję się nawet myśleć o tym, czy alkohol dostępny jest także w innych obiektach sportowych OSiR.
Sprawdziliśmy - koncesję wydał burmistrz Tadeusz Kowalski po zapoznaniu się z pozytywną opinią komisji przeciwdziałania alkoholizmowi, która wyraziła zgodę na to, żeby sprzedawać wódkę w lokalu na terenie OSiR.
Pilnują porządku
- Piwo sprzedawano tam zawsze, a dzierżawca zobowiązał się, że mocne alkohole kupić można będzie dopiero po 20.00 - mówi Janusz Zawadziński, szef OSiR.
Sprzedaż wódki w pobliżu obiektów sportowych wielu mieszkańców dziwi. - Nie do pomyślenia jest, żeby ktoś w lokalu sprzedał alkohol młodzieży - mówi Aleksander Ziółkowski, dzierżawca knajpki na OSiR. - Jest tak, że w weekendy ludzie chcą sobie przyjść, nocą obejrzeć retransmisje meczów i posiedzieć przy czymś mocniejszym niż piwo. A ja w weekend specjalnie zatrudniam osobę do pilnowania porządku, żeby nic niestosownego się tam nie działo. Wiem, że takie lokale są na terenach innych ośrodków sportowych i nikt nie widzi w tym nic zdrożnego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?