Muszla koncertowa to zbędny wydatek? Lepiej byłoby zbudować więcej palców zabaw? Burmistrz Chełmna pozostawia decyzję mieszkańcom

Zdaniem Czytelnika to zmarnowanie funduszy publicznych.

Pan Czesław z Chełmna może odzyskać wzrok. Znalazł się sponsor operacji

- Kultura jest na fatalnym poziomie - twierdzi mężczyzna. - Nie jest wykorzystany potencjał miasta. Wybudowanie muszli zainteresuje w pierwszym sezonie. Bo jak wygląda amfiteatr, nic tam się nie dzieje, a tam mogłoby być letnie centrum kultury. To nie odludzie, obok są boisko, stadion. Kiedyś imprezy związane z Dniami Chełmna odbywały się tam. Teraz miejsce straszy. Po co tworzyć kolejne, które nie ma szans na wykorzystanie? Imprezy odbywają się na rynku, a fundusze z BO można wykorzystać lepiej, na place zabaw, siłownie plenerowe, budowę hali widowiskowo-sportowej, gdzie odbywałyby się imprezy, gdy w plenerze brak warunków. Absurdem są walentynki na rynku w mrozie.

Burmistrz twierdzi, że nikt nie jest w stanie przewidzieć, jak długo powodzeniem cieszyłaby się muszla koncertowa.

- Z budową muszli koncertowej to nie mój pomysł, ale jeden z sześciu projektów, na który można głosować obecnie w ramach Budżetu Obywatelskiego - mówi Mariusz Kędzierski. - Niech po prostu mieszkańcy zdecydują głosując, czy warto w to zadanie pójść czy nie. W amfiteatrze nic się nie dzieje, to prawa. Nauczeni doświadczeniem zdecydowaliśmy bowiem, że imprezy robimy na rynku, wtedy przychodzi na nie więcej osób. Co do sali widowiskowej, mieszkańcy przecież wiedzą, że trwa właśnie remont „Ronda”, aby tam organizować imprezy. Natomiast budowa hali widowiskowo-sportowej z funduszy z BO to jest dopiero absurd. Mamy w nim przecież 100 tys. złotych, a taka hala kosztuje miliony. Siłowni i placów zabaw pod chmurką powstało przez ostatnie pięć lat bardzo dużo i przekonany jestem, że ich nie brakuje.
Burmistrz - z uśmiechem - dodaje, że Walentynek na lato nie przeniesie.
- To nie moja wina, że św. Walenty obchodzi swoje święto włąśnie 14 lutego - twierdzi Mariusz Kędzierski. - Podobnie jak nie odpowiadam za to, że Boże Narodzenie nie przypada latem.