Muzyka dla VIP-a: Chopin, Beatlesi, Czerwone Gitary, Niemen (wideo)

Często słuchają tego, co przed laty.

Ryszard Chodyna nosił długie włosy

- W mojej młodości na szczytach list przebojów byli Beatlesi, Czerwone Gitary, a niekwestionowany król tamtych lat to Czesław Niemen - wspomina Ryszard Chodyna, prezes Bydgoskiego Parku Przemysłowego. - I to było widać w wyglądzie tych, którzy ich uwielbiali! Sam nosiłem długie włosy i zarost. To oczywiście nie zawsze było akceptowane, na przykład przez dziekana na studiach. Czekał, aż ktoś nas wreszcie doprowadzi do porządku. Miał - rzecz jasna - na myśli powołanie do służby wojskowej. Rodzice nie akceptowali moich upodobań, ale też nie karcili mnie za to.

Posłuchaj "Anny" w wykonaniu Tadeusza Nalepy:

Złote lata rocka wspominaMichał Skonieczny, prezes firmy WIP z Aleksandrowa Kujawskiego. - To mój ulubiony gatunek Uwielbiałem słuchać Manaamu i do dziś jest to mój ulubiony zespół.

Poseł Anna Bańkowska bywa widywana w operze

Ulubione piosenki przypominają ważne wydarzenia z przeszłości: - Piosenka Blackoutu "Anna" kojarzy mi się z moimi pierwszymi miłosnymi uniesieniami z licealnych czasów - dodaje Ryszard Chodyna.

- Najbardziej przemawiały do mnie utwory o buntowniczej treści wobec czegoś złego, to przypomina mi moją młodość - wspomina Eugeniusz Kłopotek, poseł PSL. - Tak samo, jak piosenka Czesława Niemena "Dziwny jest ten świat".

Bywa i tak, że gusta z czasem zmieniły się, bo tryb życia stał się intensywny, przybyło poważnych obowiązków.

Posłuchaj pisenki "Dziwny jest ten świat" Czesława Niemena: 

- Upływający czas i życie zawodowe zmieniły moje preferencje muzyczne - zdradza Krzysztof Łukaszewicz, prezes bydgoskiej firmy Formet. - Obecnie słucham muzyki poważnej, choć wcześniej byłem fanem między innymi Czerwonych Gitar.

Podobnie Anna Bańkowska, poseł SLD spokoju szuka w łagodnych brzmieniach, często jest więc widywana w operze. 

Czytaj i obejrzyj: Hobby prezesów: czary, dalekie podróże i drogie auta (zdjęcia)

Czytaj też:Bydgoszcz. Gdzie VIP-y jadą na wakacje