https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na całym świecie wosk jest coraz gorszej jakości. Polacy wynaleźli analizator wosku pszczelego

Agnieszka Romanowicz
Wosk pszczeli jest fałszowany przez producentów węzy różnymi substancjami, np. kwasem stearynowym otrzymywanym z tłuszczów zwierzęcych. Używa się go do produkcji świec, kredek świecowych i mydeł.
Wosk pszczeli jest fałszowany przez producentów węzy różnymi substancjami, np. kwasem stearynowym otrzymywanym z tłuszczów zwierzęcych. Używa się go do produkcji świec, kredek świecowych i mydeł. Robert Woźniak
65 procent próbek węzy sprzedawanej w Unii Europejskiej okazało się zafałszowanych parafiną albo stearyną, której używa się do produkcji kredek świecowych. Larwy pszczół umierały w takich plastrach. Polscy naukowcy szukali taniego sposobu na badanie wosku i go znaleźli. Była o tym mowa podczas XXX Forum Pszczelarzy w Minikowie.

Prof. Mariusz Gagoś z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie był prelegentem podczas XXX Forum Pszczelarzy, które 26 marca odbyło się w Kujawsko-Pomorskim Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Minikowie.
W jednym z wykładów skupił się na jakości wosku pszczelego i jego wpływowi na zdrowie pszczół.

Badania dowiodły, że jest on fałszowany przez producentów węzy różnymi substancjami, np. kwasem stearynowym otrzymywanym z tłuszczów zwierzęcych. Używa się go do produkcji świec, kredek świecowych i mydeł.

- Zawartość 15 – 35 procent tego kwasu w wosku prowadzi do śmierci larw lub zaburzeń ich rozwoju. Rodziny słabną, a nawet wymierają – dowodzi profesor. - Dodatek parafiny w skali 40 – 50 procent nie powoduje zamierania larw, ale często do osuwania się plastrów, a pszczoły wychowane na takich plastrach mają zaburzenia fizjologiczne.

Prelegent podał, że n a VII Kongresie Apidologii zaprezentowano wyniki badań 137 próbek węzy zebranej w krajach unijnych w latach 2016 – 2018.

- Okazało się, że ponad 65 procent zostało zafałszowanych różnymi ilościami parafiny (nawet w 93 proc!). Stearyna była głównie w próbkach z Europy Zachodniej. Na całym świecie wosk jest coraz gorszej jakości – dodaje prof. Mariusz Gagoś.

Naukowcy z UMCS są w gronie konstruktorów analizatora wosku Waxo. Badanie nim trwa dwie minuty.

- To jedyne takie rozwiązanie na świecie, które umożliwia szybkie i tanie badanie wosku. Dotąd był oceniany w skupach głównie organoleptycznie, bo brakuje dostępu do wysokiej klasy urządzeń pomiarowych – mówi profesor. - Waxo może się też przydać w przemyśle kosmetycznym i farmaceutycznym, bo one również korzystają z wosku pszczelego i to w dużej ilości.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Rolnictwo

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska