Wminiony piątek Jan Biegniewski sprzedał tuczniki zaktóre wklasie E(ocena poubojowa) zapłacono 7,20 zł. - To dobra cena, chociaż nadal „szału nie ma”- dodał. - Żebyśmy wiedzieli, że opłacalność w produkcji trzody utrzyma się chociaż przez pół roku, ale ciągle jesteśmy narażeni na nagłe wahania cen - narzeka gospodarz z pow. żnińskiego. - Co prawda ostatnio skoki nie były wielkie, ale były! Podobno nawet Chińczycy mają wpływ na stawki w naszych punktach skupu. To jakiś absurd! Przecież nie handlujemy wieprzowiną z Chinami!
Porozmawiają o przywróceniu eksportu do Państwa Środka
Witold Choiński, prezes Związku Polskie Mięso, twierdzi że mamy szanse naprzywrócenie eksportu polskiej wieprzowiny doChin: - Niebawem zwizytą doPaństwa Środka uda się pani premier Beata Szydło. Jednym ztematów rozmów ma być eksport wieprzowiny.
Na razie przeszkadza nam afrykański pomór świń. W połowie kwietnia, podczas posiedzenia w resorcie rolnictwa Grupy Zadaniowej ds. łagodzenia skutków związanych z wystąpieniem przypadków afrykańskiego pomoru świń, podkreślono, że nie ma nowych ognisk ASF u świń, ale wirus w dalszym ciągu jest obecny wśród dzików. Jeśli Chińczycy zechcą uwzględnić fakt, że problem dotyczy przede wszystkim dzików, i uznają nas za kraj, w którym ryzyko jest znikome, to jest szansa, iż wrócimy na ich rynek.
Sytuacja w Azji wpływa na świat
- Ato potężny gracz! - podkreśla Biegniewski. - Jeżeli w Chinach jest ok. 500 milionów świń, to nawet kilkuprocentowe wahania na tamtejszym rynku mają ogromny wpływ na ceny na całym świecie. Witold Choiński tłumaczy, że na sytuację w Chinach wrażliwy jest także rynek europejski. Co prawda punktem odniesienia do ustalania cen w Polsce jest rynek niemiecki, jednak im więcej Niemcy wyeksportują (także poza Europę), tym lepiej dla naszych producentów trzody.
- Mam nadzieję, że nie będzie gorzej - dodaje gospodarz z pow. żnińskiego. - Bo zamierzam rozwinąć produkcję trzody. Wielu rolników też ma takie plany, bo o prosięta coraz trudniej.
____________________________________________________
Prognoza dla Unii
- Z „Krótkoterminowej prognozy produkcji upraw polowych, mięsa i mleka w UE” wynika, że w 2017 r. produkcja brutto wieprzowiny w UE obniży się o 0,3 proc. do 23,2 mln ton, zaś w 2016 r. produkcja brutto wieprzowiny w UE wzrosła zaledwie o 0,2 proc. w skali roku (do 23,3 mln ton).
- W roku ubiegłym produkcja była stymulowana wysokim eksportem unijnej wieprzowiny do Chin oraz znacznym skokiem cen.
- W pierwszej połowie minionego roku uboje świń w Unii wzrosły o 2 proc., natomiast w drugim półroczu 2016 roku wystąpił znaczny spadek, przede wszystkim w Belgii (-63 tys. ton), Danii (-33 tys. ton) i Portugalii (-23 tys. ton). Z kolei produkcja netto wzrosła najbardziej w Hiszpanii (+204 tys. ton), we Włoszech (+48 tys. ton) i w Wielkiej Brytanii (+24 tys. ton). Unijne pogłowie trzody chlewnej (ogółem) w grudniu ubiegłego roku było o 3 proc. niższe niż rok wcześniej.
- Zdaniem autorów raportu, w 2017 r. można się spodziewać zmniejszenia eksportu wieprzowiny z UE o 9 proc. do 2,5 mln ton. Głównym powodem jest niższe zapotrzebowanie Chin.
Źródło: FAMMU/FAPA na podst. Komisji Europejskiej, „Short Term Outlook for EU”, Winter 2017