Asp. Zbigniew Sulowski był ceniony w Komendzie Powiatowej Policji w Więcborku nie tylko za fachowość, ale i za koleżeńskość. Był lubiany, więc nie ma się co dziwić, że w ubiegłym tygodniu kierownictwo, koleżanki i koledzy wyjątkowo uroczyście pożegnali odchodzącego na emeryturę. Sulowski był dzielnicowym rejonu II w Więcborku.
Były słowa uznania, wyrazy szacunku i podziękowanie za wieloletnią służbę na rzecz bezpieczeństwa i porządku publicznego. Sulowski swoją 22-letnią przygodę w policji rozpoczął w 1990 r. jako patrolowiec, a zakończył jako dzielnicowy rejonu II miejskiego w Więcborku. W jednym z wywiadów zdradzał, że chciał zostać mechanikiem samochodowym. - Kiedyś znalazłem się w sytuacji, która wymagała zmiany zajęcia - informował. - To koledzy namówili mnie do spróbowania w policji. Jaki powinien być dobry policjant? Sulowski nie miał nigdy wątpliwości - "twardy, ale i przyjacielski. Musi zachowywać procedury, lecz pamiętać, aby zawsze być ludzkim".
Czytaj także: Grudziądz. Młodszy inspektor Krzysztof Hermański przeszedł na emeryturę
Podczas swojej służby trzykrotnie był nagradzany jako "Najpopularniejszy Policjant'', otrzymał też laury od "Pomorskiej". Komendant powiatowy policji w Sępólnie insp. Krzysztof Różański wręczył emerytowi statuetkę i kwiaty.
- Naszemu koledze życzymy dużo spokoju, wypoczynku i zdrowia oraz wszelkiej pomyślności w realizacji nowych planów - mówi st.sierż. Małgorzata Friede.
Na emeryturze będzie miał wreszcie czas na hobby - motoryzację. Największą frajdę sprawia mu przecież zaglądanie pod maskę.
Czytaj e-wydanie »