Na głęboką wodę

     Zdrożały akademiki i obiady w stołówkach - taki jest początek roku akademickiego tysięcy studentów. Ich budżet podreperują stypendia socjalne, niestety otrzymają je dopiero w listopadzie. Trudniej o pomoc materialną będzie się ubiegać studentom niepełnosprawnym.
     Asia studiuje na czwartym roku budownictwa na bydgoskiej ATR. W ubiegłym roku za miejsce w trzyosobowym pokoju w akademiku płaciła 175 zł. Dostawała stypendium socjalne - niewiele ponad 120 zł. - Było prawie na akademik. Teraz pokój będzie mnie kosztował 225 zł. To aż o 50 zł więcej. Niby skąd ja mam na to wziąć!? Nie wiem jeszcze, czy załapię się na "stypę" socjalną, bo naukowa mi "nie grozi". Nawet jeśli mi ją przyznają, to ze spłatą gdzieś w połowie listopada. A do tego czasu przecież jakoś żyć trzeba. Chyba na zupkach w proszku i suchych bułkach - opowiada.
     Z własnej kieszeni
     Do tej pory było tak: z budżetu Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu do uczelni trafiały pieniądze na pomoc materialną dla studentów. Na mocy uczelnianych uchwał, średnio 40-50 proc. tych środków przeznaczano na utrzymanie akademików i stołówek. Od nowego roku akademickiego to się zmieni. Zgodnie z podpisaną pod koniec czerwca przez prezydenta Ustawą o zmianie ustawy o szkolnictwie wyższym, ustawy o wyższych szkołach zawodowych, ustawy o pożyczkach i kredytach studenckich oraz zmianie niektórych innych ustaw z 28 maja 2004 "koszty utrzymania domów i stołówek studenckich będą pokrywane z opłat studentów i z opłat za wynajęcie wolnych pomieszczeń. Remonty będą mogły być dofinansowywane z dotacji budżetowej".
     Dla studentów oznacza to jedno - podwyżkę opłat.
     Pokój w cenie
     Na Uniwersytecie im. Mikołaja Kopernika w Toruniu obowiązują już nowe ceny. - Przykładowo w Domu Studenckim nr 5,10 i 11 opłata za miejsce w jednoosobowym pokoju o podwyższonym standardzie wzrosła ze 175 do 300 zł, a w pozostałych "jedynkach" - do 250 zł. Za miejsce w "dwójce" trzeba będzie zapłacić 190 lub 210 zł (obecna cena to 165 zł), a w "trójce" - 175 zł (obecnie150 zł) - wyjaśnia Joanna Kozicka z działu domów studenckich UMK. W całości żacy będą musieli zapłacić za obiad w uczelnianej stołówce.
     Drożej jest również na Akademii Techniczno-Rolniczej. W czterech uczelnianych akademikach ceny są następujące: miejsce w pokoju jednoosobowym kosztuje 260 zł (wcześniej 165 zł), a w dwu- i trzyosobowym - 225 zł (wcześniej 175 zł). - 21 studentów zamieszka w domu studenckim o podwyższonym standardzie przy ul. Dworcowej w Bydgoszczy. Miejsce w "jedynce" to wydatek 310 zł, a w "dwójce" - 270 zł - usłyszeliśmy na ATR. Z większym wydatkiem muszą się liczyć żacy, którzy chcą stołować się na uczelni.
     Z kolei w dziale dydaktyki Akademii Bydgoskiej dowiedzieliśmy się, że nie zostało jeszcze ogłoszone zarządzenie rektora w sprawie wysokości opłat za akademiki.
     Natomiast studenci Wyższej Szkoły Humanistyczno-Ekonomicznej we Włocławku na okres roku akademickiego mogą zamieszkać w jednym z dwóch hoteli: dwugwiazdkowym "Kujawy" oraz trzygwiazdkowym "Zajeździe polskim". - _Z racji tego, że nie posiadamy akademików podpisaliśmy umowę z tymi hotelami. Studenci mogą liczyć na promocyjne ceny. Przykładowo miejsce w pokoju jednoosobowym z wanną w hotelu "Kujawy" kosztuje 310 zł, a w pokoju bez wanny - 260 zł - _mówi Andrzej Sołtysiak, rzecznik rektora WSH-E.
     Wspomogą stypendium
     Żacy dzienni i zaoczni, znajdujący się w najtrudniejszej sytuacji materialnej, mogą liczyć na stypendia socjalne. Uczelnie na Pomorzu i Kujawach będą przyjmować wnioski najpóźniej do końca października. By otrzymać pomoc trzeba będzie spełniać odpowiednie kryteria dochodowe. Szczegóły uczelnie dopiero ustalą w najbliższym czasie. Jednak pewne jest, że pomoc materialna nie zostanie wypłacona w październiku. Spłatę żacy otrzymają najpóźniej do końca listopada.
     Gorzej dla niepełnosprawnych
     Ciężki początek roku akademickiego czeka studentów niepełnosprawnych. Do tej pory stypendia w wysokości 150-300 zł miesięcznie dostawali wszyscy studenci studiów dziennych uczelni państwowych z orzeczonym stopniem niepełnosprawności. Teraz, na mocy nowej ustawy o szkolnictwie wyższym, krąg osób uprawnionych do otrzymania pomocy rozszerzono na żaków wszystkich rodzajów studiów i uczelni, u których dochód na osobę w rodzinie nie przekracza 569 zł. Oznacza to, że nawet trzy czwarte studentów niepełnosprawnych może nie "załapać" się na stypendia. By temu przeciwdziałać 10 polskich uniwersytetów nawiązało współpracę. W najbliższym czasie zwrócą się do rządu z prośbą o rozwiązanie problemu.