I chce tę emeryturę rozszerzyć na polityczne funkcje.
Choć Stanisław Drozdowski jako emeryt podjął pracę nauczyciela przedmiotów zawodowych w technikum drogownictwa, zapewnia, że już niedługo będzie to jego jedyne zajęcie. - Emerytura to dla mnie czas na zakończenie działalności politycznej - powiedział "Pomorskiej". - Dobry przykład biorę z Anny Szucy, która publicznie powiedziała i zdania nie zmieniła. Przewodnicząca Rady Powiatu poprzedniej kadencji zapowiedziała, że już nie będzie startować w żadnych wyborach samorządowych. I dotrzymała słowa.
Drozdowski zapewnia, że funkcja radnego wojewódzkiego jest jego ostatnią rolą polityczną. - Po upływie tej kadencji w żadnych wyborach nie będę starować - deklaruje. - Jak powiedziałem, ze względu na brak kadry zgodziłem się na 15 godzin w technikum drogownictwa. I to będzie wszystko, co będzie robić emeryt Drozdowski.