To reakcja na ostatnie, rządowe cięcia wydatków na ratowanie włocławskiej tamy przed grożącą jej katastrofą. A według ekspertów optymalnym rozwiązaniem jest właśnie budowa drugiego stopnia na Wiśle. Przeciw dalszemu blokowaniu tej inwestycji protestować będą społeczne komitety w Nieszawie oraz Wielkiej Nieszawce. Udział zapowiedzieli też mieszkańcy Wagańca, Bobrownik i innych nadwiślańskich gmin zagrożonych katastrofą tamy.
- Na razie nie planujemy blokowania ruchu na biegnącym przez tamę moście, czy innych drastycznych form protestu. Ale jeśli rząd nadal będzie bojkotować tę inwestycje, narażając życie mieszkańców zagrożonych terenów, można się spodziewać, że podejmą oni bardziej radykalne kroki - podkreśla szef nieszawskiego komitetu Stanisław Murawski.
Manifestację zaplanowano w najbliższy piątek, w godz. 12.00-14.00, na parkingu przy stopniu wodnym we Włocławku.