Dom Pomocy Społecznej, czyli dawny majątek rodziny Jaruzelskich otoczony jest starym parkiem. Jak przypomina dyrektor DPS, Dariusz Chudziński rosnące tu drzewa liczą ponad sto lat, a cały park jest zaliczany do zabytków. Suche, chorujące już drzewa należałoby wyciąć. Jednak w Siemionkach postanowiono dać roślinom drugie życie.
Przeczytaj także:Chcą odsłonić Mysią Wieżę dla turystów. Nad Gopłem padnie 70 drzew
Nie wycinają drzew, ale robią w nich dziuple
- Zamiast wycinać drzewa, postanowiliśmy przyciąć suche gałęzie. W konarze natomiast wywiercamy dziury. Tak powstają mieszkania dla ptasich rodzin, żyjących w parku - mówi Dariusz Chudziński.
Przygotowywanie domów dla ptaków miało niezwykłą oprawę. W Siemionkach odbyła się ekologiczna impreza nazwana "Drugie życie drzewa". Pracownicy DPS, Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska oraz Nadgoplański Park Tysiąclecia zdradzili tajemnice parku i pokazali, gdzie będą mieszkania ptaków. Nad Gopło zaproszono młodzież ze szkół gmin Jeziora Wielkie i Kruszwica. Dla nich zorganizowano m.in. plener malarski i zwiedzanie parku.
Kibicowali rowerzyści
Niecodziennymi gośćmi imprezy było dwustu cyklistów. Miłośnicy dwóch kółek przyjechali na Kujawy, by uczestniczyć w 4. Ogólnopolskim Zlocie Turystyki Rowerowej.
Zorganizowanie akcji "Drugie życie drzewa" nie byłoby możliwe bez pomocy strażaków ze Strzelna. Druhowie przyjechali do Siemionek wozem z podnośnikiem i wycięli suche konary. Potem w pniach wywiercono otwory, w których ptaki będą mogły urządzać sobie dziuple. Dodajmy, że podczas innych integracyjnych imprezy w Siemionkach osoby niepełnosprawne zbijały budki dla ptaków, które wieszano na drzewach.
Czytaj e-wydanie »