Nad Kujawy i Pomorze nadciąga duże ochłodzenie. Czy to już czas na wymianę opon?

Szybkość spadku temperatury w naszym regionie będzie szokować: w poniedziałek maksymalnie 21 stopni Celsjusza, we wtorek 15-16, w środę 10-11. A nocami w środku tygodnia przy gruncie może być 1, 0 lub – 1. Jeśli zaś średnia dobowa temperatura jest niższa niż + 7 stopni, wtedy fachowcy zalecają kierowcom jazdę na oponach zimowych.

Tyle, że wielu kierowców zastanawia się czy „rzecz jest warta świeczki”, skoro ocieplenie klimatu jest faktem i także w naszym kraju mroźne i śnieżne zimy zdarzają się coraz rzadziej. Zastanawiają się nad pozostawieniem letniego ogumienia albo nad wymianą na wielosezonowe, czyli inaczej mówiąc całoroczne.

- W ubiegłym roku zima w naszym regionie była tylko niewiele znaczącym epizodem. Było tylko kilka dni ze śladowym śniegiem, więc naprawdę nie opłacało mi się wymieniać „gum” na zimowe. W sezonie 2022 – 2023 nie mam już zamiaru tego robić – zarzeka się pan Tadeusz, kierowca z Bydgoszczy.

Zastanówmy się zatem jakie są argumenty za i przeciw takiemu spojrzeniu na problem.

Opony to jedyne punkty styku pojazdu z drogą, a ich stan i jakość mają bezpośredni wpływ na poziom bezpieczeństwa na drodze. To także od ich jakości i kondycji zależy zachowanie samochodu oraz przyczepność i długość drogi hamowania każdego pojazdu.

- Letnie ogumienie sprawdza się przy średniej dobowej temperaturze powyżej 7 stopni Celsjusza. Poniżej tej wartości bieżnik robi się coraz twardszy i nie zapewnia odpowiedniej przyczepności. Ten bieżnik nie jest też tak głęboki i nie odprowadza tak dobrze śniegu, błota i wody jak wersja zimowa – wyjaśnia Bogusław Bach, licencjonowany kierowca rajdowy, właściciel Toruńskiej Akademii Jazdy. - Jeżdżąc późną jesienią wciąż na letnim ogumieniu, trzeba się liczyć z tym, że wydłuża się droga hamowania i że auto nie trzyma się tak dobrze drogi na zakrętach.

Nowoczesne opony zimowe zapewniają większe bezpieczeństwo nie tylko na mrozie i śniegu. W taką pogodę jaka ma nastać już w środę – gdy poranki będą bardzo chłodne, mgliste i mokre – dobre opony zimowe lub całoroczne są podstawą bezpiecznej jazdy.
Wymiana opon. A może wielosezonowe?

Bogusław Bach uzmysławia nam, że w naszym regionie i nie tylko w naszym, gdzie opady śniegu są jednak coraz rzadsze, można rozważyć założenie ogumienia wielosezonowego, które zasadniczo sprawdza się tak latem, jak zimą.

Takie rozwiązanie jest sensowne zwłaszcza wtedy, jeśli kierowca porusza się po dobrze utrzymywanym zimą przez drogowców mieście. Jednak nasz rozmówca zawsze zmienia opony przygotowując się do sezonowych warunków pogodowych i to samo radzi czytelnikom. Radzi zwłaszcza wtedy, gdy kierowca zamierza wyjechać w góry.

W Polsce cały rok można jeździć na oponach letnich, zimowych lub wielosezonowych.

Natomiast w 16 krajach Unii Europejskiej zastosowano regulacje prawne zobowiązujące użytkowników samochodów do sezonowej wymiany ogumienia, niezależnie od pogody, bowiem podane są konkretne daty (zwykle od 1 listopada do końca marca). W czterech krajach istnieje obowiązek mieszany kalendarzowo – pogodowy. W Niemczech i Luksemburgu obowiązek ten uzależniono od warunków pogodowych, zaś w Hiszpanii, we Francji i we Włoszech nakaz wyznaczają znaki drogowe.

Szwajcaria i Liechtenstein wprowadziły system obciążający finansowo kierowców za wypadki spowodowane zimą, jeśli nie mieli odpowiednich opon.