https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie będzie dyżurującej karetki pogotowia w Lubrańcu?

Małgorzata Goździalska
Pierwszego lutego ma być zlikwidowana podstacja pogotowia ratunkowego w Lubrańcu. Mieszkańcy nie rozumieją tej decyzji, a władze miasta nie ukrywają zaskoczenia.

W Lubrańcu jest jedna z czterech podstacji włocławskiego pogotowia ratunkowego. Podstacje, w których na wezwanie czekają karetki z lekarzami są jeszcze w Kowalu, Chodczu i w Izbicy Kujawskiej.

Pierwszego lutego podstacja z Lubrańca ma być przeniesiona do Brześcia Kujawskiego. Władze Lubrańca twierdzą, że dowiedziały się o tej decyzji oficjalnie na początku stycznia, gdy stacja wlocławskiego pogotowia wypowiedziała umowę najmu. - Byliśmy zaskoczeni - przyznaje burmistrz Krzysztof Wrzesiński.

Rada nic nie wiedziała

Decyzja ta jednak jeszcze bardziej zaskoczyła mieszkańców i ... radnych. - Zasiadam w samorządzie, a o likwidacji podstacji nic nie wiedziałam - przyznaje radna Józefa Zwolińska. - Mieszkańcy są jednak oburzeni, że zabiera się nam karetkę. Przecież chodzi o nasze życie i zdrowie, o bezpieczeństwo.

Burmistrz Lubrańca Krzysztof Wrzesiński przyznaje, że decyzja o likwidacji podstacji nie była konsultowana ani z samorządem Lubrańca, ani Radą Gminy sąsiedniego Boniewa. - Zacząłem tę sprawę wyjaśniać - deklaruje. - Wczoraj interweniowałem u wojewody. Na razie jednak decyzja nie została zmieniona.

Kierunek - Brześć Kujawski

Dlaczego podstacja ma być przeniesiona do Brześcia Kujawskiego? Ewa Krysińska-Błaszczyk, dyrektor Pogotowia Ratunkowego we Włocławku wyjaśnia, że podstacja w Lubrańcu została utworzona zanim powstały podstacje w Chodczu i Izbicy Kujawskiej. - Teraz korzystniejsze będzie ulokowanie podstacji w Brześciu Kujawskim - dodaje.

Pani dyrektor zapewnia, że przez tę zmianę w żaden sposób nie zostanie ograniczony dostęp mieszkańców Lubrańca do świadczeń medycznych związanych z ratowaniem życia. - Z Brześcia Kujawskiego do Lubrańca jest tylko osiem kilometrów - tłumaczy.

W Lubrańcu jednak sporo się jednak mówi o kiepskiej współpracy, ba konflikcie, pomiędzy dyrekcją Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej a pracownikami podstacji pogotowia ratunkowego. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, doszło już do tego, że w podstacji w Lubrańcu nikt z obsady włocławskiego pogotowia nie chciał dyżurować.

Nie udało się także do tej pory porozumieć w sprawie budowy wiaty dla karetki pogotowia stacjonującej w Lubrańcu. Czy konflikt pomiędzy dyrekcją SP ZOZ a obsadą karetki pogotowia miał wpływ na decyzję o przeniesienie podstacji?

Konflikt? Bez komentarza

Dyrektor włocławskiego pogotowia, Ewa Krysińska-Błaszczyk nie chce się do tego odnieść. Burmistrz przyznaje, że dowiedział się, że takie motywy mogły lec u podstaw podjęcia decyzji o przeniesieniu podstacji. - Zabrakło dobrej woli - uważa.
Po czyjej stronie? - Dyrektor Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej nie do końca odpowiada za zerwanie umowy - tłumaczy burmistrz zapewniając, że pogotowie we Włocławku na korzystnych warunkach wynajmowało pomieszczenia od SP - Jesteśmy skłonni nawet partycypować w kosztach budowu wiaty dla karetki.

Krzysztof Wrzesiński podkreśla ,że nie do końca rozumie decyzję pani dyrektor pogotowia we Włocławku. - Lubraniec jest centrum makroregionu i powinien mieć podstację - podkreśla.- O pozostawienie karetki będę walczył do końca.

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Tak popieram nikt nie chciał by przy -15 "C albo przy +25"C jechac w takiej karetce nawet jako poszkodowany, wystarczy duży blaszak skoro mieszkancy tak sie wypowiadają to niech ratownik po mszy przez miesiąc zbiera i gotowe jakos trzeba sobie radzic, Nie zdajemy sobie sprawy z tego jak ratownicy są wykształceni każdy myśli, że na deskę albo podbierak i wio na włocławek jest to bardzo ciężki okres nauki bynajmniej teraz . Już nie jeżdzi lekarz w P tylko ratownik.
G
Gość
Zwykli mieszkancy gminy wiedzieli o tym fakcie juz w grudniu a "pan burmistrz"nie wiedział, a z rerszta jak sie rozpoczyna prace o 11 a konczy o 12 to trodno cos wiedziec
~mieszkaniec~
I bardzo dobrze, że nie będzie karetki w Lubrańcu!! Jeśli nie szanuje się tego co się ma, to docenia się dopiero wtedy gdy się straci. Pewne osoby z Lubrańca od dawna zabiegały o usunięcie karetki, ponieważ... "bardzo przeszkadzała". Poza tym pogotowie tylko dzierżawi pomieszczenia od samorządu i opłaca rachunki jak każdy inny użytkownik.
~mieszkaniec~
Warunki mają bardzo dobre nie przesadzajmy ciepło woda posprzątane, budynek przystosowany wyjazd na drogę krajową wszędzie szybko no lepszych warunków nie trzeba żeby tylko mieli takie warunki w innych stacjach pogotowia. Np w szkole jak jest gdzie indziej wyjeżdżają do akcji a dzieci biegają pod kołami bo akurat mają przerwę. A pobudować to powinno pogotowie bo dostają bardzo ogromne pieniądze z NFOZ z naszych składek i to ich obowiązek a nie się tak nauczyli że oni pieniędzy nie wydają tylko niech samorząd, za to Pogotowie Ratunkowe ma płacone z NFOZ żeby rozwiało infrastrukturę.
W
Wasyl
Przerośnięte ambicje pewnych osób powodują, że nasze miasto może stracić karetkę. Skandal!
~pol~
MIEC KARETKE????RADNI A CZY ZASTANOWILIŚCIE SIE JAKIE POMIESZCZENIA DLA ZESPOŁUNALEZY PRZYGOTOWAĆ?JEST TO PRACA @$ GODZ NA DOBE NON STOP>
KARETKA MUSI STAC W ZADASZONYM I OCIEPLONYM POMIESZCZENIU ZDOLNA DO NATYCHMIASTOWEGO WYJAZDU!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A NIE Z ZAUŁKU NA DWORZE W MIEJSCU W KTORYM NIE MOZE ZAWRÓCIĆ>
ZNAJDZCIE W LUBRANCU INNE MIEJSCE ALBO ZBUDUJCIE TAKIE .....CENTRUM POMOCY MEDYCZNEJ!!!!!
DOBRZE ZE LUDZIE NIE CHCA TAM PRACOWAĆ
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska