Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie będzie łagodniejszego wyroku za zabójstwo. Rzeźnik winny bezapelacyjnie

BARBARA SZMEJTER
fot. sxc
Sąd Apelacyjny w Gdańsku utrzymał w mocy wyrok Sądu Okręgowego we Włocławku, skazujący Jana W. z Brześcia Kuj. na 25 lat więzienia za brutalne zabójstwo kompana.

Apelację od wyroku złożyli obrońca i prokurator. Sąd Apelacyjny uznał karę, wymierzoną przez włocławskich sędziów, za adekwatną do winy.

W sierpniu 2007 roku 48-letni wówczas Jan W. z Brześcia Kujawskiego, zwany Rzeźnikiem, zapukał do sąsiadów. Był zakrwawiony, w ręku trzymał ociekający krwią młotek. Powiedział, że zabił kolegę, prosił o wezwanie policji. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na posesję Jana W., zobaczyli najpierw ludzkie nogi, wystające z szamba, a potem przepołowione zwłoki pod kołdrą. Jan W. nie stawiał oporu.

Śledztwo wykazało, że zmarłym był bezdomny kloszard, Janusz J. Tamtego dnia gościł w domu Jana W. Razem pili alkohol, później się pokłócili. Zabójca nie pamiętał nawet, o co poszło, Trudno się temu dziwić zważywszy, że w chwili zatrzymania miał w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu. W pewnym momencie Jan W. próbował wypchnąć gościa ze swojego domu. Gdy Janusz J. się przewrócił, gospodarz pobiegł po nóż i zadał mu kilka ciosów, trafiając w szyję i klatkę piersiową. Potem przeciął zwłoki na pół. Górę ciała wraz głową położył na podwórku, przykrył kołdrą. Korpus z nogami usiłował wepchnąć do szamba, otwór okazał się jednak za mały. Zmęczony zabójca, z zakrwawionym młotkiem w dłoni, udał się wreszcie do sąsiadów i powiedział, co zrobił.

Jan W. przyznał się do zbrodni, choć nie potrafi podać przyczyn. Zdaniem biegłych psychiatrów zdawał sobie sprawę z tego co robi, gdy zaatakował nożem bezdomnego. Prokuratura zarzuciła mu zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem, popełnione w warunkach recydywy. Podczas procesu oskarżyciel domagał się dla zabójcy dożywotniego więzienia. Sąd skazał go jednak na 25 lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska