Gimbusy parkujące na wąskiej ulicy Gimnazjalnej to duże utrudnienie dla mieszkańców, głównie dla mieszkańców tej ulicy. Kiedy rano lub popołudniu pod szkoły podjeżdżają autobusy inne auta nie przejadą.
Przy ulicy jest gminne gimnazjum oraz gimnazjum i liceum powiatowe. Po drugiej stronie ulica zwykle jest cała zastawiona samochodami okolicznych mieszkańców.
Już w 2015 roku mieszkańcy apelowali o rozwiązanie problemu. W ich imieniu do burmistrza wystąpił Dariusz Chudziński, radny powiatowy oraz mieszkaniec ulicy Gimnazjalnej. Jakiś czas temu problem rozwiązała gmina. Autobusy dowożące dzieci do gimnazjum z oddziałami dwujęzycznymi im. Dałkowskiego zatrzymują się przy ulicy Topolowej. Tu jest wygodna zatoka, a uczniowie mogą dostać się do szkoły wejściem od tej ulicy. Teraz Dariusz Chudziński apeluje, do władz powiatu, aby także rozwiązały problem z parkowaniem gimbusów i uporządkowały ruch wokół liceum. Jak mówi, kiedy autobusy zatrzymują się przy LO i gimnazjum blokują się skrzyżowania i przejścia dla pieszych.
- Jest okres wakacji, mamy czas na to, aby zastanowić się jak rozwiązać ten pat komunikacyjny - mówi Dariusz Chudziński.
Tymczasem starosta Tomasz Barczak mówi, że zarządcą drogi, czyli ulicy Gimnazjalnej jest burmistrz. I jeśli wystąpi o zmiany w organizacji ruchu to starostwo może się zastanowić nad zmianą.
- Tylko nie wiem czy mieszkańcy zgodzą się na ograniczenia parkowania - zaznacza starosta.
Dariusz Chudziński mówi, że nie chodziło mu o zakazanie parkowania, co jest „nieracjonalne”. Burmistrz Ewaryst Matczak zapowiada, że będzie rozmawiał z Piotrem Cieślikiem dyrektorem Zespołu Szkół w Strzelnie.
Jak mówi włodarz będzie razem z dyrekcją szkoły szukał rozwiązania, aby autobusy powiatu nie blokowały przejazdu Gimnazjalną.