Niemal połowa włocławian, którym w zeszłym roku powiększyła się rodzina zrezygnowała z becikowego.
Procedura ubiegania się o rządowe pieniądze jest bardzo prosta, jednak okazuje się, że nie wszyscy rodzice zdecydowali się złożyć wniosek. W ubiegłym roku przyszło na świat prawie dwa tysiące włocławian, a becikowe wypłacono zaledwie 1105 włocławskim mamom. Głównym powodem braku zainteresowania może być fakt, że ludzi uważa becikowe za jałmużnę. Z dodatku rezygnują przede wszystkim zamożni włocławianie.