https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie chcemy jeździć w "trupiarkach" MZK

Radio GRA
fot. Lech Kamiński
Trupiarka, skrzynka, pudełko. Tak najczęściej torunianie nazywają autobusy i tramwaje, które są niemal w całości oklejone reklamami. Zasłonięte szyby nie podobają się podróżnym.

- Zrezygnować z wielkopowierzchniowych reklam nie można. Reklamy na pojazdach pozwalają nam na zakup jednego nowego autobusu rocznie. Poza tym naklejki są półprzezroczyste - mówi rozkładając bezradnie ręce Piotr Rama z Miejskiego Zakładu Komunikacji.

Zdaniem MZK, podobne rozwiązanie przyjęły się w wielu miastach. Ponadto do toruńskiego MZK nie docierają skargi od niezadowolonych klientów. Dlatego szanse na pozbycie się reklam z autobusów są niewielkie.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gazela
Oklejone reklamami autobusy i tramwaje od dawna bardzo mnie denerwują, bo gdy taki pojazd nadjeżdża, to nie widać czy jest przepełniony, czy nie. Pojazd taki wygląda jak poruszające się tekturowe pudło. Dopiero w środku można się przekonać, ile osób nim jedzie. Przez reklamy, nawet te które z wnętrza pojazdu pozwalają widzieć, co się dzieje na zewnątrz, bardzo zasłaniają widok w czasie deszczu. Reklamy nie powinny być umieszczane na szybach!!!
k
klukaszewski
W Grudziądzu zniknęły takie reklamy z autobusów i tramwajów (mimo, że przynosiły dochody dla spółki). Osobiście uważam, że był to dobry pomysł, ponieważ obecnie nawet stare poczciwe Jelcze wyglądają o wiele lepiej niż z reklamami. Często bywam w Toruniu i meczy mnie trochę liczenie przystanków w celu wyjścia z pojazdu MZK na dobrym przystanku...
c
coke
Oczywiście, że skargi do MZK nie docierają, bo ich poprostu nie ma! Pomorska ma talent do wymyślania sobie różnych, zwykle niezadowolonych Czytelników, co już nie raz łatwo było w tzw. artykułach wyłapać.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska