https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma firmy, która wywiezie nasze segregowane śmieci

Piotr Malak
fot. Piotr Malak
Miasto tonie w śmieciach. Burmistrz Żnina Leszek Jakubowski bezradnie rozkłada ręce.

Wysypujące się butelki i odpady wokół pojemników to widok z okien lokatorów bloku przy ulicy Mickiewicza w Żninie. Podobnie jest w wielu innych miejscach grodu Śniadeckich.

Problem jest niemały. - W grudniu tradycyjnie ogłosiliśmy przetarg (umowa z firmą, która wywozi odpady, podpisywana jest na 12 miesięcy - każdorazowo pod koniec roku - przyp. red.) na wywóz odpadów plastikowych. Nikt się nie zgłosił, nawet przedsiębiorstwo ze Świdnicy, z którym dotychczas współpracowaliśmy, tym razem nie złożyło swojej oferty. Zdziwiło nas to. Tym sposobem pozostaliśmy na lodzie... - tłumaczy Jakubowski

Sprawa jest poważna. Żnińskie osiedla w oku mgnienia zamieniają się w prawdziwe śmietnisko, a ratusz rozpaczliwie poszukuje firmy, która opróżniałaby pojemniki. - Na razie pozostaje nam tylko czekać. Bądźmy cierpliwi. Robimy wszystko, co w naszej mocy. Na rynku odpadów mówi się o recesji, niełatwo więc o firmę, która podjęłaby się wywozu - usłyszeliśmy.

Plastikowe odpady usunięto ostatni raz w grudniu. Wczoraj rozdzwoniły się telefony do naszej redakcji. Ludzie nie potrafią zrozumieć, jak można było doprowadzić do takiej sytuacji.

- Mieszkam na ulicy Mickiewicza. To, co dziś ujrzałem strasznie mnie zdenerwowało. Śmieci leżą, widoczne z kilkunastu metrów. Tuż przy krajowej "piątce". W ten sposób dbamy o wizerunek miasta?

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~karol~
Co tam plastykowe butelki. Z wysypiskiem to będzie jaaaaaaaazda!
ż
żniniok
W dniu 14.01.2009 o 12:00, Ślizgacz napisał:

"W grudniu tradycyjnie ogłosiliśmy przetarg .... Nikt się nie zgłosił ... Tym sposobem pozostaliśmy na lodzie... " Widać ta tradycja się nie sprawdza i może już czas by narodziła się nowa świecka tradycja "przewidujemy i robimy wszystko na czas". A jak już pozostaliśmy na lodzie to może dzieciaki skorzystają żeby z braku lodowiska nie ślizgały sie na jeziorze.



W grudniu 2007 roku burmistrz także pewnie tradycyjnie ogłosił przetarg by wybrać firmę do zbórki posegregowanych odpadów na terenie naszej gminy i ...............przetarg został unieważniony a............jednak firma ze Świdnicy mimo unieważnionego przetargu te odpady zbierała. Jak to więc z tym jest ? Mieszkańców nie interesuje przetarg , ale skuteczność działania w granicach prawa .
~potanal~
Nie chcemy afer śmieciowych! Jakubowski musi odejść!!!
J
Jedi
Jak zwykle po żnińsku "Robim co możem! mocy przybywaj..."
M
Mieszkanka blokowiska
Zawalenia spraw związanych z segregacją szkoda ale ... Jak widzę przepełniony pojemnik na plastik to wyrzucam butelki do dużego kontenera. Obowiązku segregacji nie ma i wolę porządek niż ślepe działanie. Wystarczy odrobina logicznego myślenia co też moim sąsiadom gorąco polecam.
Ś
Ślizgacz
"W grudniu tradycyjnie ogłosiliśmy przetarg .... Nikt się nie zgłosił ... Tym sposobem pozostaliśmy na lodzie... " Widać ta tradycja się nie sprawdza i może już czas by narodziła się nowa świecka tradycja "przewidujemy i robimy wszystko na czas". A jak już pozostaliśmy na lodzie to może dzieciaki skorzystają żeby z braku lodowiska nie ślizgały sie na jeziorze.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska