Bydgoskie Stowarzyszenie Pomocy Osobom z Autyzmem i ich Rodzinom istnieje od 2000 roku.
- Zajmujemy się przede wszystkim przygotowywaniem dzieci do jak najbardziej samodzielnego życia - mówi Ewa Przybylińska, prezes stowarzyszenia. - Trafiają do nas już 2,5-letnie maluchy. Dzięki temu możemy szybko rozpocząć pracę z dzieckiem i uzyskać najlepsze efekty. Na początku sukcesem jest zmiana w zachowaniu dziecka. Później - także osiągnięcia w szkole, bo dzieci z autyzmem często bardzo dobrze się uczą. Najstarsze osoby, którymi się zajmujemy, mają dwadzieścia lat. W sumie mamy pod opieką pięćdziesiąt rodzin.
Pierwsza podróż pociągiem__
W tym roku stowarzyszenie przystąpiło do programu "Partner", finansowanego przez PFRON.
- Realizacja programu przewidziana jest na dwa lata - dodaje Ewa Przybylińska. - W tym roku otrzymaliśmy prawie 120 tysięcy złotych. W programie uczestniczy trzydzieści rodzin.
Terapeuci - także podczas wakacji - jeżdżą do swoich podopiecznych, zabierają ich na wycieczki, na przykład do planetarium. Dla dzieci jest to zupełnie nowe doświadczenie.
- Niektóre z nich po raz pierwszy jechały pociągiem - dodaje Ewa Przybylińska. - Rodzice często rezygnują z wizyt w miejscach publicznych, ze względu na nietypowe zachowanie ich dzieci. Terapeuta natomiast wie, jak sobie poradzić.
Dla wolontariuszy__
Dzięki pieniądzom stowarzyszenie ma fundusze na ubezpieczenie swoich wolontariuszy (do tego zobowiązuje prawo). - Wielu z nich wraca później do nas już jako terapeuci. - podkreśla Ewa Przybylińska.
Podczas wakacji działa też punkt konsultacyjny w Zespole Szkół nr 14 przy ul. Kcyńskiej 49 (jest to siedziba stowarzyszenia). Zainteresowani mogą się zgłaszać w każdy poniedziałek w godz. 9-18.
Po wakacjach punkt będzie funkcjonował dwa razy w tygodniu, w poniedziałki (w godz. 13-19) i wtorki (w godz. 16-19). Porady są bezpłatne.