- W tym roku zaskoczyłam szefa, bo po raz pierwszy, a pracuję od 12 lat, miałam odwagę poprosić go o trzy tygodnie wolnego - mówi 38-letnia Ewa z Bydgoszczy, zatrudniona w jednej z prywatnych spółek. - Bez problemu się zgodził, byłam w szoku! To był dla mnie ciężki rok, zarówno w firmie, jak i w życiu osobistym. Wyjeżdżam na wakacje w sierpniu.
Trzy tygodnie? Luksus
Trzy tygodnie urlopu to u nas jeszcze cały czas luksus, rzadko kto może sobie pozwolić na takie wakacje. Dobre jednak i to, że z każdym rokiem bierzemy coraz więcej wolnego. Najświeższe wyniki sondy przeprowadzonej przez portal Rynekpracy.pl Sedlak & Sedlak dowodzą, że w porównaniu do ubiegłych sezonów, w tym roku więcej osób zdecyduje się na letni wypoczynek. Także liczba dni wolnych będzie dłuższa. - Z coraz większym optymizmem rysujemy swoje wakacyjne plany - uważa Karolina Widera z portalu Rynekpracy.pl. I tak w tym roku 55 proc. pracujących pozwoli sobie na co najmniej dwutygodniowy wypoczynek, to o 5 proc. więcej niż w poprzednim. W porównaniu do "kryzysowego" 2009 roku odsetek wyjeżdżających na minimum 14 dni urósł aż o 13 proc.
Jednocześnie rzadziej niż jeszcze kilka lat temu wybierzemy się na maksymalnie tygodniowy urlop. W 2011 roku z tej opcji skorzysta 15 proc. badanych, a jeszcze 2-3 lata temu na tygodniowe wakacje wyjeżdżał co czwarty z nas.
Przeczytaj także:Jak tanio dzwonić z zagranicy?
Niestety, jest i druga strona medalu. - Podczas urlopu nie potrafimy efektywnie wypoczywać - twierdzi Anna Urbańska, psycholog biznesu z Grudziądza. - Nawet podczas wakacji zdarza nam się myśleć o pracy, a już na pewno na początku, gdy jeszcze jesteśmy nakręceni. Takie czasy, boimy się o pracę, żyjemy w lęku, że możemy ją stracić. I, niestety, zbyt często odreagowujemy stres z nią związany sięgając podczas wakacji po więcej alkoholu. W tej sytuacji nie pomoże nam żadne wolne.
Szefowie: podstawa to dobra organizacja
Czy urlopy są solą w oku dla naszych szefów?
Oficjalnie nie mają nic przeciwko nim. - Oczywiście, w tym czasie nie podpisuje się nowych kontraktów i nie rusza z nowymi projektami, jest pewien zastój - mówi Mirosław Ślachciak, prezes Kujawsko-Pomorskiego Związku Pracodawców iPrzedsiębiorców. - Jednak trzeba to wszystko jakoś rozsądnie zorganizować, bo nie może dojść do sytuacji, że firma stoi, bo większość załogi jest na wakacjach. Nie mamy wolnego od płacenia podatków i ZUS-u.
Czytaj e-wydanie »