https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie wyrzucaj dyni do lasu! To gatunek obcy i może zaszkodzić zwierzętom oraz innym roślinom!

Marek Weckwerth
Dynia to popularna roślina na jesiennym stole. Jednak jej resztek ani wydrążonej skorupy nie powinniśmy wyrzucać do lasu
Dynia to popularna roślina na jesiennym stole. Jednak jej resztek ani wydrążonej skorupy nie powinniśmy wyrzucać do lasu Fot. Marek Weckwerth
Dynia nie jest naturalnym gatunkiem dla środowiska leśnego - informują Lasy Państwowe. I apelują, aby po Halloween albo po przygotowaniu z niej dania nie wyrzucać jej do lasu.

Często w wiadomościach prywatnych zwracacie się do nas z pytaniami - czy można wyrzucać resztki jedzenia, jak choćby dynie po Halloween, i jakie zwierzęta się nimi pożywiają? Nasza rada - nie wyrzucajcie ich do lasu w ogóle! - radzą leśnicy na stronie internetowej Generalnej Dyrekcji Lasów Państwowych.

Temat dyń wraca co roku jak bumerang przy okazji organizowania przez ludzi Halloween, ale także później, bowiem dynie są jednym z symboli jesieni, często stanowią ozdoby domów, trafiają też na stoły.

Dynia na stole to samo zdrowie

Z dyni, którą często uważa się za warzywo, a sam miąższ za owoc, można zrobić zupę, sałatkę, tartę, pieczony mus, upiec ciasteczka.

Jest zdrową rośliną, bogatą w karoten, czyli prowitaminę witaminy A (dobra na wzrok, skórę i włosy), a także w cynk (szczególnie potrzebny mężczyznom, bowiem reguluje poziomu testosteronu oraz poprawia jakość nasienia).

Dynia dla środowiska jest zła

- Ale w przypadku leśnych zwierząt i środowiska w ogóle już niekoniecznie mowa jest o pozytywnych walorach dyni. Pamiętajmy, że jest to gatunek obcy, który może się w niekontrolowany sposób rozmnażać i bardziej ekspansywnie niż gatunki rodzime. Poza tym w poszczególnych dyniach mogą znajdować się patogeny albo nicienie, albo mogą być zagrzybione. To wszystko może negatywnie wpłynąć na środowisko leśne – wyjaśnia Honorata Galczewska, rzecznik prasowa Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu.

Dlatego niepotrzebnej już w domu dyni, wydrążonej czy podgniłej, nie powinniśmy wyrzucać do lasu. Tak samo jak liści z naszego ogródka, skoszonej trawa, tego co znajduje się w przydomowym kompostowniku, nawet ogryzek jabłka.

To też może Cię zainteresować

- To tak jakbyśmy takie odpady wyrzucili do ogródka sąsiadowi. To przecież złe, a nawet karalne. W przypadku lasu, własności Skarbu Państwa, też tak jest. Nawet wyrzucenie dyni może być potraktowane jako wykroczenie i ukarane mandatem lub skierowaniem sprawy do sądu – przestrzega Honorata Galczewska.

Roślina z Ameryki

Co prawda opisywana roślina nie została wpisana na europejską, w tym polską listę gatunków obcych, inwazyjnych IGO, ale nie rośnie tu „od zawsze”.

Dynia występuje naturalnie w obu Amerykach (w Południowej głównie w Andach) i tam była uprawiana przez ludzi od co najmniej 10 tys. lat. Do Europy, a potem na pozostałe kontynenty (poza Antarktydą) trafiła dopiero po odkryciu Ameryki przez Europejczyków, a dokładniej w XVI wieku.

Dokarmiasz zwierzęta - licz się z konsekwencjami

- Także niekontrolowane dokarmianie leśnych zwierząt nie jest dla nich dobre. Owszem, zapewne zjedzą to co ludzie im przyniosą, ale nie jest to ich naturalny pokarm i mogą odczuwać dolegliwości – kontynuuje pani rzecznik.

Wyrzucone do lasu dynie, wydrążone, puste w środku, są często osmolone sadzą lub oklejone woskiem z halloweenowych świeczek. Zatem także z tego powodu mogą być szkodliwe dla konsumujących je zwierząt. W internecie krąży też filmik, na którym uwieczniono sarnę z głową uwięzioną w wydrążonej dyni.

Poza tym takie dokarmianie wywołuje w dzikach, jeleniach czy łosiach większą śmiałość i niemal potrzebę poszukiwań pokarmu w pobliżu siedzib ludzkich, co dla nikogo nie jest bezpieczne.

Takim przykładem może być atak jelenia na turystkę w centrum Zakopanego. Niesprowokowane niczym zwierzę (w mieście pojawiło się całe stado) ciężko poturbowało kobietę i ta trafiła do szpitala. Oczywiście stado szukało w Zakopanem pożywienia, bo wiedziało, że może je tam znaleźć (ludzie dokarmiali jelenie).

- Jeśli mamy w domu niepotrzebne już odpadki, możemy je przekazać na przykład położonemu opodal gospodarstwu agroturystycznemu, których właściciele hodują zwierzęta i które są przyzwyczajone do takiego pokarmu. Te z pewnością zjedzą te rośliny ze smakiem i nic im nie będzie – dodaje na koniec Honorata Galczewska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska