Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niech połączy nas sztuka kuglarstwa

ŻANETA LIPIŃSKA
- W kuglarstwie zawsze znajdzie się jakaś nowa technika, którą chce się opanować - twierdzą zgodnie kuglarki
- W kuglarstwie zawsze znajdzie się jakaś nowa technika, którą chce się opanować - twierdzą zgodnie kuglarki Lech Kamiński
W maju Toruń zostanie oblężony przez cyrkowców i kuglarzy. Artyści wyjdą na ulice miasta. Uczestnicy festiwalu oprócz występów uczyć będą każdego chętnego sztuki żonglowania, tańczenia z ogniem, czy chodzenia na szczudłach.

Wszystko za sprawą otwartych warsztatów, które poprowadzone będą przez instruktorów i pedagogów cyrku z całego świata.
Czwarta edycja Festiwalu "Altergrawitacja“ będzie miała zupełni innych charakter od poprzednich. Wcześniejsze spotkania były bardziej kameralne i nie były tak otwarte na wyjście do zwykłego człowieka. Zwiększa się także skala przedsięwzięcia. Przyjedzie około stu przedstawicieli zza granicy z Niemiec, Włoch, Francji, czy Czech. Dodatkowo jakieś trzysta osób z różnych polskich grup, i cyrki dziecięce z naszego kraju (w samym województwie kujawsko - pomorskim jest ich około dziesięciu). Festiwal rozpocznie się 30 maja i potrwa do Dnia Dziecka, czyli pierwszego czerwca.
Warsztaty prowadzone w trakcie imprezy będą odbywały się na różnych poziomach, zarówno dla początkujących, jak i tych którzy z kuglarstwem już się spotkali. Będzie można nauczyć się żonglerki, tańca z ogniem, jazdy na monocyklu (czyli pojeździe wyposażonym w jedno koło i siedzenie), chodzenia na szczudłach. Będzie też możliwość wystąpienia na otwartej scenie. W czasie pogadanek instruktorzy i pedagodzy cyrku wymienią się doświadczeniami w nauce tej sztuki. W porozumieniu ze Stowarzyszeniem Bydgoskie Przedmieście odbędzie się parada cyrkowa przez tą dzielnice, z finałem w Parku Miejskim, gdzie odbędą się otwarte warsztaty. Będzie też festiwalowy klub - nowopowstający lokal "Czeski sen“.
Warto dodać, że toruński festiwal to pierwsza taka forma w Polsce, trochę później powstał festiwal wrocławski. Organizatorzy zachęcają do współpracy osoby, które dysponują bazą noclegową lub są wstanie udostępnić na przykład sale gimnastyczne lub inne obiekty, gdzie mogłyby odbywać się warsztaty.
Toruńska grupa , która organizuje imprezę przy współpracy z Centrum Kultury Zamek Krzyżacki prowadzi także treningi dla wszystkich zainteresowanych taką formą aktywności. - Nasze spotkania są otwarte, może przyjść każdy, kto ma ochotę zapoznać się z kuglarstwem. Trenujemy w poniedziałki i wtorki w ramach Studenckiego Koła Żonglerskiego UMK na sali gimnastycznej w Studium Wychowania Fizycznego w godzinach od 15.30 do 17.00 popołudniu. W piątki spotykamy się w godzinach przedpołudniowych od 9.00 do 12.00 w Domu Muz na Okólnej 169, a po południu od 15.00 do 17.00 w Miejskim Domu Kultury - zaprasza Justyna Kozulska, jedna z kuglarek.
W Polsce dziedzina ta jest raczej dość egzotyczna. Przede wszystkim nie kształci się pedagogów z tego zakresu. Jedyna forma edukacji z zakresu cyrku to kurs pedagogiki cyrku organizowany przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. W Toruniu dziedzina ta rozwija się dość prężnie. Kuglarze spotykają się systematycznie, rozwijają swoją pasję i mają dalekosiężne plany na przyszłość.
- W Toruniu jest bardzo wiele osób, które ćwiczyły same. W pewnym momencie wpadliśmy na pomysł, żeby zebrać wszystkich i stworzyć formacje. W grupie można osiągnąć znacznie więcej, uczymy się od siebie nawzajem - opowiada Agnieszka Kwiatkowska, vel. "Stokrotka“. - Z czasem zaczęliśmy realizować projekty. Był to "Magiczny Cyrk Uliczny“, warsztaty zwrócone do dzieci z toruńskiej Starówki, zajęcia dla dzieci ze świetlicy wiejskiej w Wiskitnie koło Bydgoszczy. Zatem działamy na różnych płaszczyznach. Moja przygoda z kuglarstwem zaczęła się podczas wyjazdu, gdzie dzieci uczyły się żonglerki i biły rekord Guinnessa w jednoczesnym żonglowaniu (choć już na studiach poznałam techniki tańca fire-show). Wtedy nie miałam jeszcze pojęcia o tej sztuce. Moja pomoc polegała na pakowaniu po trzy piłeczki do worka, worków było trzystabyło nauczyć się żonglerki, inaczej nie dało rady! Bardzo lubię pracę z młodzieżą, po sześciu latach mam już dość bogate doświadczenie. Odbyłam staż w Grupie Cyrkowej w Brodnicy, przez rok przebywałam w cyrku w Berlinie, gdzie uczyłam się pedagogiki cyrku. Mam nadzieję, że uda mi się połączyć tą pasję z przyszłą pracą.
Organizatorzy majowego festiwalu mają nadzieję, że swoją pasją zarażą też mieszkańców Torunia. Zapewniają, że takie ćwiczenia bardzo dobrze wpływają na koncentrację, skupienie, zwiększają efektywność nauki. Ich marzeniem jest, by kuglarstwo było bardziej propagowane wśród dzieci i młodzieży i stało się nawet, na wzór krajów zachodnich, odrębną dyscypliną sportową na przykład na zajęciach szkolnych.
- Kuglarstwo wciąga. Trzeba mieć dużo samodyscypliny i zapału, ale kiedy widzi się efekty, człowiek chce umieć coraz więcej. A uczymy się od siebie cały czas. Ja zaczynałam od tańca z ogniem i ciągle uważam, że jest to mój żywioł. Ale możliwości jest bardzo wiele, szeroka gama konwencji z którymi można łączyć kuglarstwo nie pozwala się nudzić. Zawsze jest jakaś nowa technika, którą chce się opanować - dodaje Ania Frost, vel. "Ina“.
Osoby zainteresowane festiwalem "Altergrawitacja“ i działalnością toruńskich kuglarzy zapraszamy na stronę inte

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska