Olimpia Grudziądz - Dolcan Ząbki 0:5
Włodarze Olimpii ciągle są czujni na rynku transferowym. Wczoraj podpisali roczną umowę z bramkarzem Bartoszem Fabiniakiem - Po odnowieniu się kontuzji Daniela Osieckiego jedynym naszym bramkarzem został Michał Wróbel - tłumaczy Jacek Bojarowski, prezes klubu. - Przyjście Fabiniaka zwiększy konkurencję wśród bramkarzy. Generalnie dążymy do tego, by mieć dwóch równorzędnych piłkarzy na każdej pozycji - dodaje szef Olimpii. Fabiniak jest wychowankiem Energetyka Gryfino. Występował w ekstraklasie w barwach Pogoni Szczecin i Widzewa Łódź. W sumie na blisko 60 występów w najwyższej klasie rozgrywkowej. Z nieoficjalnych informacji wiemy, że to nie koniec wzmocnień biało-zielonych.
Nowy trener Olimpii Tomasz Kafarski nie wystawił do wyjściowej jedenastki nowych zawodników. Wszyscy, którzy wyszli na boisko od pierwszej minuty, bronili już biało-zielonych barw w poprzednim sezonie. Tym bardziej zaskakiwało niezrozumienie obrońców tego zespołu.
Zapis relacji na żywo: Olimpia Grudziądz - Dolcan Ząbki na żywo
źródło: Orange sport/x-news
W 20. minucie Pieso ograł Pisarczuka, podał do Zjawińskiego i ten wpisał się na listę strzelców. Jeszcze przed zakończeniem pierwszej połowy, Zjawiński przejął podanie Woźniaka do Łabędzkiego i pewnie pokonał Michała Wróbla.
Kibice Olimpii mieli jeszcze nadzieję, iż grudziądzanie po przerwie zaczną odrabiać straty. Szybko jednak piłkarze Dolcanu pokazali, że nie będą tylko pilnować wyniku. W 49. minucie Zjawiński strzelił trzeciego dziś gola i goście z Ząbek prowadzili już 3:0.
Później grudziądzanie byli nieco aktywniejsi, ale nie przekładało się to na dogodne sytuacje do zdobycia bramki. Z niecierpliwieni kibice Olimpii głośno wypowiadali się na temat postawy zespołu. Ich gwizdy były jeszcze głośniejsze, gdy na listę strzelców wpisali się jeszcze Paweł Tarnowski i Grzegorz Piesio. Oznaczało to, że Dolcan zwyciężył aż 5:0!
Analiza meczu w poniedziałkowej "Gazecie Pomorskiej".
Olimpia Grudziądz - Dolcan Ząbki 0:5 (0:2)
OLIMPIA: Wróbel - Frańczak (63. Kłus), Łabędzki, Woźniak, Pisarczuk - Gawęcki (69. Kowalczyk), Smoliński - Rogalski, Ruszkul, Szczot (78. Suchocki) - Cieśliński.