Plan gospodarki niskoemisyjnej został przyjęty na ostatniej sesji rady miejskiej przez radnych, ale to nie oznacza, że nadal nie budzi kontrowersji.
Wcześniej już radny Marek Bona kwestionował opłacalność zastosowania fotowoltaiki i korygował optymistyczne prognozy, że nie tylko jest ona świetna dla środowiska, ale też bardzo szybko zwróci się samorządom. Do tego wątku nawiązał na sesji Mariusz Brunka z opozycyjnego klubu Projekt Chojnicka Samorządność.
- Dokument w nowej wersji faktycznie ma poprawione niektóre elementy - mówił. - Wciąż jednak jest daleki od doskonałości, a rażą w nim m.in. mało precyzyjne informacje, jak np. te odnoszące się do gazyfikacji w Chojnicach. Raz pisze się, że jest pełna, gdzie indziej, że miasto jest w trakcie, a jeszcze w innym miejscu - że w 70 procentach.
Brunka podkreślił, że takie niechlujstwo nie przystoi w urzędowych dokumentach. A poza tym przypomniał pointę Marka Bony odnoszącą się do fotowoltaiki, w którą chce inwestować miasto, że zwróci się ona za 200 lat! No i to jest raczej marna perspektywa.
Tradycyjnie inne zdanie niż Brunka miał burmistrz Arseniusz Finster, który bagatelizował "proste" błędy związane z gazyfikacją, a podkreślał, że w przypadku ochrony środowiska trzeba brać pod uwagę nie tylko samą ekonomię, ale też efekt dla przyrody. - U nas paradoksalnie najczystsze paliwo, czyli gaz jest najdroższe - mówił. - Tak nie powinno być.
MATURALNE PRZECIEKI:
Co na maturze z polskiego? Mówi nauczyciel Krzysztof Płatek
Co na maturze z matematyki? Mówi Jolanta Kłopeć
Matura 2016 - przecieki z języka polskiego
Matura 2016 - przecieki, tematy z matematyki
Co na maturze z matematyki? Typuje Tomasz Szymczyk, nauczyciel matematyki