Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe lampy na stadion Olimpii przywiezione z Włocławka. Radni oburzeni

Przemysław Decker
Marian Przeczewski, pracownik Olimpii: - Słupy są ogromne
Marian Przeczewski, pracownik Olimpii: - Słupy są ogromne Przemek Decker
Olimpia Grudziądz okazyjnie, z "drugiej ręki", kupiła słupy z lampami, które będą oświetlały stadion piłkarski.

Słupy przyjechały do nas z Włocławka. Szefostwo Olimpii nie chce podać ceny, żeby... nie podgrzewać atmosfery.

Przeczytaj także:Trener Olimpii Grudziądz: Remis z Arką z punktu widzenia psychologicznego jest jak wygrana

Cztery wysokie maszty wraz z lampami na razie leżą na stadionie w Grudziądzu. Kiedy będą instalowane? Na razie trwa przygotowywanie dokumentacji projektowej.

- Sami nie jesteśmy w stanie sfinansować montażu. Będziemy prosili miasto o wsparcie - mówi Jacek Bojarowski, prezes Olimpii. Pewne jest, że oświetlenie musi być gotowe przed rozpoczęciem nowego sezonu. To wymóg licencyjny.

Dzięki lampom, mecze będą mogły być rozgrywane wieczorami, więc zyskają na atrakcyjności. Olimpia liczy, że dzięki temu wzrośnie liczba kibiców, a w kasie klubu pojawi się więcej pieniędzy, które będą mogły być przeznaczone choćby na utrzymanie oświetlenia.

Jak się dowiedziała "Pomorska", Olimpia kupiła maszty z "drugiej ręki", za to bardzo tanio. Prezes Bojarowski przyznaje, że kupno masztów to był dobry biznes. Ale ceny, jaką zapłacono nie chce podać.
Maszty przyjechały do nas w Włocławka.

Wcześniej stały na stadionie miejscowego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

- O tym, że są na sprzedaż dowiedzieliśmy się pocztą pantoflową - dodaje szef Olimpii.

Prezent dla Grudziądza

Transakcja wywołała burzę wśród części radnych Włocławka. Jeden z nich mówił publicznie, że klub z Grudziądza kupił słupy za 400-500 tys. zł. Tymczasem, kiedy były montowane (6 lat temu) Włocławek zapłacił za nie 3 mln zł.

Jak do tego doszło?

Włocławek zdecydował się na modernizację (właśnie trwa) stadionu OSiR-u. Urzędnicy ogłosili przetarg na jej wykonanie, a w specyfikacji (spis rzeczy do zrobienia) uznali, że jednym z zadań budowlańców będzie demontaż starego oświetlenia.

Dlaczego?

- Lampy były bardzo energochłonne, a maszty nie pasowały do nowej koncepcji stadionu - wyjaśnia Monika Budzeniusz, rzecznik prezydenta Włocławka. Przyznaje, że miasta nie interesowało, co wykonawca zrobi ze słupami. Miał wolną rękę. I to wykorzystał: słupy sprzedał Olimpii.

- Nie wiedzieliśmy, że ktoś będzie chciał kupić maszty. Obawialiśmy się, że jeśli zostaną w naszych rękach, będziemy mieli problem z ich składowaniem - mówi rzeczniczka włocławskiego urzędu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska