- Żółta karłowatość jęczmienia i karłowatość pszenicy, dwie najważniejsze choroby zbóż w Polsce, przenoszone przez owady - czytamy na Platformie Sygnalizacji Agrofagów. - Są to, odpowiednio, mszyce - w tym głównie mszyca zbożowa oraz skoczki - zgłobik prążkowany. Natomiast mszyce brzoskwiniowe oraz mszyce kapuściane, żerując na roślinach rzepaku, są odpowiedzialne za rozprzestrzenianie żółtaczki rzepy, która jest najgroźniejszą wirozą tej uprawy.
Jedyną formą ochrony jest prewencja. - Jesień to szczególna pora w sezonie wegetacyjnym, w którym należy odpowiednio zadbać o ochronę młodych i przez to podatnych na choroby ozimin – uczulają specjaliści z Instytutu Ochrony Roślin. - Wyniki analiz molekularnych dla prób owadzich zebranych podczas jesiennych lustracji pól uprawnych w różnych regionach Polski, wykazały obecność patogenów: wirusa żółtej karłowatości jęczmienia (barley yellow dwarf virus, BYDV), wirusa karłowatości pszenicy (wheat dwarf virus, WDV) oraz wirusa żółtaczki rzepy (turnip yellows virus, TuYV).
Zaś wiosną 2023 r. IOR odnotował nowe zagrożenie - wirusa jęczmienia G (barley virus G, BVG).
- Dodatkowe analizy potwierdziły porażenia roślin w dwóch lokalizacjach na terenie środkowej Wielkopolski. Podobnie jak BYDV, także BVG przenosi się przez liczne, często te same gatunki mszyc, co sprzyja, tak jak w opisywanym przypadku, ko-infekcjom BYDV/BVG – podaje IOR. - Chore rośliny wykazują typowe objawy żółtej karłowatości jęczmienia widoczne w postaci żółtawych przebarwień blaszek liściowych, nadmiernego krzewienia i osłabionego wzrostu. Wspólne oddziaływanie wirusów może prowadzić do zaostrzenia przebiegu infekcji i wzrostu zagrożenia dla upraw zbóż.
IOR podaje, że niniejsza informacja stanowi pierwsze doniesienie o porażeniach BVG w Polsce. - Dotychczas występowanie tego wirusa wykazywano w Korei Południowej, Kenii, Australii, Japonii, a w Europie w: Holandii, Grecji, Węgrzech i we Francji.
Źródło: Platforma Sygnalizacji Agrofagów
