Przedstawiciele obu lokalnych ugrupowań partyjnych są zgodni: - Czas na zmiany! Postanowiliśmy, że razem pójdziemy do wyborów samorządowych.
Michał Dzięcielewski z Nowoczesnej w Grudziądzu: - Przeprowadziliśmy wiele wspólnych akcji dla mieszkańców, dla wizerunku miasta.
Najważniejsze wymienia Arletta Żebrowski: „Czarny protest”, otwarcie jadłodzielni i wieszaka wymiany ciepła, protest w obronie sądów, zbiórka darów dla poszkodowanych w nawałnicy w Brusach (pow. chojnicki), podpisy pod projektem „Ratujmy kobiety”, petycja w sprawie budowy grzebowiska dla zwierząt oraz „In vitro dla Grudziądza”.
Grupa mieszkańców Grudziądza, chce by powstało grzebowisko dla zwierząt [wideo]
Łukasz Kowarowski z SLD: - W Grudziądzu powinna nastąpić zmiana w samorządzie. Naszym celem jest to, abyśmy „uwolnili” obecnych rządzących od ich obowiązków oraz byśmy nie dopuścili do władzy Prawa i Sprawiedliwości, gdyż obawiamy się o to, że będą to rządy takie jak w skali kraju.
In vitro dla Grudziądza. Podejście drugie [wideo]
Kto będzie kandydatem na prezydenta Grudziądza i jaką nazwę będzie nosił komitet wyborczy, tego na razie SLD i Nowoczesna nie zdradzają.
Więcej w materiale wideo.